Bardziej zdecydowanie iść za Jezusem

Przypadającej dziś Środzie Popielcowej i rozpoczynającemu się okresowi Wielkiego Postu poświęcił Benedykt XVI dzisiejszą katechezę (9 marca) w czasie audiencji ogólnej

W niedziele wielkopostne w sposób całkiem szczególny w obecnym roku cyklu A, wchodzimy w przeżywanie wędrówki chrzcielnej, niemal w ponowne przemierzanie drogi katechumenów, tych, którzy przygotowują się do przyjęcia chrztu, aby ożywić w sobie na nowo ten dar i sprawić, aby nasze życie odzyskało wymogi i zobowiązania wypływające z tego sakramentu, który jest u podstaw naszego życia chrześcijańskiego. W Orędziu, które przesłałem z okazji obecnego Wielkiego Postu, chciałem przywołać ponownie szczególną więź, istniejącą między okresem wielkopostnym a chrztem. Od zawsze Kościół łączy Wigilię Paschalną ze sprawowaniem chrztu: urzeczywistnia się w tym wielka tajemnica, dzięki której człowiek, umarły dla grzechu, stał się uczestnikiem nowego życia w Chrystusie Zmartwychwstałym i przyjmuje Ducha Bożego, który wskrzesił Jezusa z martwych (por. Rz 8, 11). Czytania, których będziemy słuchać w najbliższe niedziele i do których zapraszam was, abyście zwracali na nie szczególną uwagę, zaczerpnięte zostały właśnie ze starożytnej tradycji, która towarzyszyła katechumenowi w odkrywaniu chrztu: są one wielkim przepowiadaniem tego, co Bóg działa w tym sakramencie, cudowną katechezą chrzcielną, skierowaną do każdego z nas.

Pierwsza Niedziela, zwana Niedzielą Kuszenia, jako że ukazuje kuszenie Jezusa na pustyni, zaprasza nas do odnowienia naszej ostatecznej decyzji na rzecz Boga oraz do mężnego stawienia czoła walce, jaka czeka nas, abyśmy pozostali wierni. Druga Niedziela nosi nazwę Niedzieli Abrahama i Przemienienia. Chrzest jest sakramentem wiary i synostwa Bożego; podobnie jak Abraham – Ojciec Wierzących, także my jesteśmy wezwani do wyjścia, do opuszczenia swej ziemi, do pozostawienia bezpiecznego miejsca, które zbudowaliśmy, aby na nowo zaufać Bogu; cel jest widoczny w przemienieniu Chrystusa, Umiłowanego Syna, w którym również my stajemy się „dziećmi Bożymi”. Kolejne niedziele przedstawiają chrzest w obrazach wody, światła i życia. Trzecia Niedziela pozwala nam spotkać Samarytankę (por. J 4, 5-42). Tak jak Izrael w chwili Wyjścia, także my w chrzcie otrzymaliśmy wodę, która zbawia; Jezus, jak mówi Samarytance, ma wodę życia, która gasi każde pragnienie, a wodą tą jest sam Jego Duch. Kościół w tę Niedzielę sprawuje pierwszy sprawdzian katechumenów i w ciągu tygodnia przekazuje im Symbol, wyznanie wiary: Credo. Czwarta Niedziela skłania nas do zastanowienia się nad „ślepym od urodzenia” (por. J 9, 1-41). W chrzcie jesteśmy wyzwalani z ciemności zła i otrzymujemy światło Chrystusa, aby żyć jako dzieci światła. Na drodze katechumenów odbywa się drugi sprawdzian. I wreszcie Piąta Niedziela przedstawia nam wskrzeszenie Łazarza (por. J 11, 1-45). W chrzcie przechodzimy od śmierci do życia i stajemy się zdolni podobać się Boga, sprawić, że umiera człowiek stary, aby żyć w Duchu Zmartwychwstałego. Dla katechumenów jest to trzeci sprawdzian a w ciągu tygodnia jest im powierzona Modlitwa Pańska: Ojcze nasz.

Wędrówka ta, do której odbycia jesteśmy wezwani również my, wyróżnia się w tradycji Kościoła pewnymi praktykami: postem, jałmużną i modlitwą. Post oznacza powstrzymanie się od jedzenia, ale obejmuje też inne formy wyrzeczeń w celu życia bardziej wstrzemięźliwego. Wszystko to nie jest jednak jeszcze pełną rzeczywistością postu: jest znakiem zewnętrznym – poszczeniem – rzeczywistości wewnętrznej, naszego zobowiązania, z Bożą pomocą, do powstrzymania się od zła i do życia Ewangelią. Nie pości naprawdę ten, kto nie umie karmić się Słowem Bożym.

Post następnie tradycyjnie jest ściśle związany z jałmużną. Święty Leon Wielki uczył w jednej ze swych mów nt. Wielkiego Postu: „Tyle, ile każdy chrześcijanin ma obowiązek czynić w każdym czasie, powinien teraz to praktykować z jeszcze większą troską i pobożnością, aby się wypełniła apostolska norma postu wielkopostnego, polegającego na powstrzymaniu się nie tylko od pokarmu, ale także i przede wszystkim od grzechów. Następnie do tych obowiązków i świętych postów żadne inne dzieło nie może się łączyć pożyteczniej niż jałmużna, która pod jedynym imieniem «miłosierdzia» obejmuje wiele dobrych dzieł. Pole dzieł miłosierdzia jest rozległe. Nie tylko bogaci i zamożni mogą obdarzać innych jałmużną, ale także ci, którzy żyją skromnie i ubogo. I tak oto choć nierówni w dobrach losu, wszyscy mogą być równi w poczuciu pobożności duszy” (Mowa 6 na Wielki Post, 2: PL 54, 286). Święty Grzegorz Wielki przypominał w swej Regule Duszpasterskiej, że post stał się święty ze względu na cnoty, jakie mu towarzyszą, zwłaszcza miłosierdzia, każdego czynu wielkodusznego, który daje ubogim i potrzebującym owoc naszego wyrzeczenia (por. 19, 10-11).

«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama