Ojciec Święty wzywa do położenia kresu wszelkiej dyskryminacji i prześladowaniom religijnym.
W intencji przedstawionej przez Światową Sieć Modlitwy Papieża Ojciec Święty wzywa do położenia kresu wszelkiej dyskryminacji i prześladowaniom religijnym, które podważają jedno z fundamentalnych praw człowieka: prawo do wolności religijnej. 67 proc. ludności świata żyje w krajach, w których ludziom odmawia się tego prawa, będącego podstawowym kryterium poszanowania godności człowieka.
Vatican News - Polski STYCZEŃ: DYSKRYMINACJA I PRZEŚLADOWANIE RELIGIJNEFranciszek wskazuje całej ludzkości drogę braterstwa jako jedyny sposób budowania bardziej pokojowego i sprawiedliwego świata. „Jak to możliwe, że wiele mniejszości religijnych cierpi dziś z powodu dyskryminacji lub prześladowań? Jak możemy w tym cywilizowanym społeczeństwie pozwalać na prześladowanie ludzi tylko za to, że publicznie wyznają swoją wiarę? Jest to nie tylko nie do przyjęcia, jest to nieludzkie i szaleńcze. Wolność religijna nie ogranicza się do wolności kultu, to znaczy, że wyznawcy mogą odprawiać nabożeństwa w dniu wyznaczonym przez ich święte księgi, ale sprawia, że doceniamy drugiego człowieka w jego odmienności i uznajemy w nim prawdziwego brata. Jako istoty ludzkie mamy ze sobą tak wiele wspólnego, że możemy żyć razem, przyjmując różnice z radością bycia braćmi i siostrami – podkreślił Papież. – I niech mała różnica, czy też istotna różnica, jak ta religijna, nie przesłania wielkiej braterskiej jedności. Wybierzmy drogę braterstwa. Albo jesteśmy braćmi, albo wszyscy przegrywamy. Módlmy się, aby ludzie, którzy cierpią z powodu dyskryminacji i prześladowań religijnych, mogli znaleźć w społeczeństwach, w których żyją, uznanie i godność, które wynikają z bycia braćmi i siostrami.“
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.