Modyfikacje łagodzą kary i promują resocjalizację.
Papież Franciszek zmodyfikował watykański kodeks karny. Ogłoszone dziś motu proprio wprowadza możliwość złagodzenia kary, znosi procesy zaoczne oraz ustala rolę prokuratora podczas procesów apelacyjnych.
Najważniejsze zmiany to możliwość zmniejszenia wymiaru kary. Papież ustanawia ulgę od 45 do 120 dni za każdy rok odbytej już kary, pod warunkiem, że skazany swym zachowaniem okazuje skruchę oraz poddaje się resocjalizacji. Skazany w porozumieniu z sędzią ma wypracować program resocjalizacji, starając się złagodzić skutki swego przestępstwa. Może też zaproponować wykonywanie prac użyteczności publicznej czy wolontariat społeczny.
Znosząc natomiast proces zaoczny, wprowadzone przez Papieża modyfikacje przewidują, że jeśli oskarżony odmawia udziału w rozprawie bez wykazania uzasadnionej przeszkody, proces będzie kontynuowany, a oskarżonego będzie reprezentował obrońca. Jeśli natomiast oskarżony nie może się stawić z powodu uzasadnionej i poważnej przeszkody, rozprawa zostanie zawieszona.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.