Nazwa powinna brzmieć Państwo Miasta i Ogrodu Watykańskiego, gdyż ogrody zajmują blisko połowę z 44 hektarów najmniejszego państwa świata.
To nie tylko jedno z najpiękniejszych założeń ogrodowych świata, świadectwo niezwykłego kunsztu ogrodników wielu pokoleń, ale i miejsce mocno związane z historią Kościoła. Przechadzając się zacisznymi alejkami papieskich ogrodów, wśród kapliczek, altanek, tarasów widokowych i grot, natrafiamy na miejsca przypominające historię.
Dla ziół i warzyw
Początki były prozaiczne. Związane są z przeprowadzką z Lateranu, gdzie przez kilkaset lat rezydowali biskupi Rzymu, na Watykan. W IX w. Wieczne Miasto przeżyło najazd arabskich łupieżców, zwanych wówczas Saracenami. Miasta nie zdobyli, ale wdarli się do Bazyliki św. Piotra i splądrowali ją. Podobny los spotkał Bazylikę św. Pawła. Aby chronić święte miejsce, papież Leon IV postawił wokół bazyliki potężne mury z 44 wieżami. Tak powstało tzw. Miasto Leona (Cittŕ Leonina). Dzisiaj mury Leona oraz wybudowane w XVI w. przez Pawła III mury noszące jego imię wyznaczają granicę Ogrodów Watykańskich i oddzielają ich przestrzeń od Rzymu. Mikołaj III, pierwszy papież, który zamieszkał w Watykanie w 1277 r., nakazał splantowanie dzikiego wzgórza watykańskiego i założenie tam nowych ogrodów. Jako człowiek praktyczny poprosił, aby służyły nie tylko rekreacji, ale i zasilały kuchnię oraz aptekę. Składały się z trzech części: sadu (pomerium), małej łąki (pratellum) oraz zielnika (viridarium). Po tamtych ogrodach nie został dzisiaj ślad.
Roślinne obrazy
To, co oglądamy, spacerując po rozłożonych na wzgórzu watykańskim tarasach, jest głównie dziełem papieży Renesansu. To na ich zamówienie w XVI wieku powstały tu wykwintne rezydencje, a najlepsi artyści tamtej doby stworzyli wspaniałe założenia ogrodów typu włoskiego. Ponieważ ważne miejsce w tych kompozycjach zajmowały detale architektoniczne, wiele roślin kwitnących przesadzono do tzw. ogródków sekretnych. W ich miejsce zasadzono drzewa: cyprysy, sosny, dęby. W donicach natomiast znalazły miejsce drzewka laurowe, pomarańczowe, cytrynowe, niekiedy bukszpany. Uzupełniają to elementy małej architektury, fontanny, sadzawki i rzeźby. Roślinność zgrupowana jest w regularnych, zgeometryzowanych kwaterach, obrzeżonych często strzyżonym bukszpanem. W tej sztuce ogrodniczej, zwanej ars topiaria, chodziło o to, aby patrzącemu z góry ogród przedstawiał się jak wielki zielony szkic, zaprojektowany przez człowieka, ale wykonany siłami natury.
Wyjątkowe miejsce w założeniach Ogrodów Watykańskich zajmują fontanny. W całym Watykanie jest ich 97. Część z nich, m.in. największa fontanna Orłów, ma krystalicznie czystą wodę z Bracciano. To głębokie, wulkaniczne jezioro położone jest ponad 30 km na północ od Rzymu. Wodę dostarcza specjalny akwedukt, który w XVII w. zbudował papież Paweł V (Camillo Borghese), wykorzystując akwedukt cesarza Trajana. Także orzeł, umieszczony na szczycie fontanny, nawiązuje do rodowego herbu Pawła V, a także przypomina czasy imperium, którego papiestwo było przecież w jakimś sensie spadkobiercą.
Pielęgnacją Ogrodów Watykańskich zajmuje się dzisiaj 27 ogrodników, dysponujących supernowoczesnym sprzętem. Ich szef mieszka na terenie ogrodów w budynku zwanym Domem Ogrodnika. Jest jednym z niewielu świeckich stałych mieszkańców Watykanu. Spora część terenów ogrodowych jest systematycznie zraszana, co chroni także rośliny z innych stref klimatycznych przed palącym rzymskim słońcem.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.
Ojciec święty w przesłaniu do uczestników spotkania pt. „Dobro wspólne: teoria i praktyka”.