Łódź: Pierwsza komunia i włókniarki

W nocy z piątku na sobotę 13 czerwca kościoły w Łodzi były otwarte. Ze wszystkich parafii wyruszyły piesze pielgrzymki na spotkanie z Ojcem Świętym. Dokładnie o północy rozpoczęła się Msza św. w kościele pod wezwaniem św. Teresy, parafii prowadzonej przez księży salezjanów

To w tym kościele rok temu pod opieką proboszcza ks. Józefa Belniaka zainaugurowało swą działalność dobrze już znane w mieście Duszpasterstwo Ludzi Pracy. Program Duszpasterstwa, a zwłaszcza regularne kursy i odczyty dla robotników, przyciągają do kościoła pracowników wielu łódzkich zakładów pracy.

Po Mszy św. i modlitwie „Pod Twoją obronę" formuje się pielgrzymka. Wśród uczestników — sporo młodzieży studenckiej z pobliskich akademików, cale rodziny z dziećmi, a także wiele starszych osób. Pielgrzymkę aż do najbliższego skrzyżowania odprowadza gromadka wiernych. Wszyscy cieszą się i serdecznie pozdrawiają idących. Jest coś wzruszającego i bardzo spontanicznego w tym nocnym wędrowaniu ludzi, którzy nie żałują swego trudu i wysiłku na spotkanie z Papieżem, którzy naprawdę chcą to spotkanie przeżyć.

Znaczny ruch panował także tej nocy na łódzkich dworcach. Najwięcej wiernych przybyło z Wrocławia, dla nich uruchomiono specjalne pociągi. Po kilka tysięcy pielgrzymów przyjechało z Poznania, Kielc, Włocławka, Płocka, Sandomierza i Radomia.

l KOMUNIA SW. Z RĄK PAPIEŻA

Wschód słońca i piękny czerwcowy ranek zastał na lotnisku na Lublinku tłumy wiernych. Czas oczekiwania na przybycie Ojca Świętego wypełnia program patriotyczno-religijny w wykonaniu łódzkich aktorów oraz pieśni religijne śpiewane przez 900-osobowy chór mieszany i dziewczęca 800-osobowa schola z całej diecezji. Ogromny transparent z napisem „Łódź wita sternika Łodzd Piotrowej" zwraca uwagę wszystkich.

Zwraca uwagę także ołtarz o kubaturze 5000 m sześć, gonad płytą lotniska. Autorem kompozycji plastycznej ołtarza jest artysta plastyk Karol Gawroński. Kilka minut przed godziną 10. na niebie ukazują się trzy helikoptery. Entuzjazm i podniecenie na lotnisku wzrastają. Tysiące rąk w górze pozdrawia Ojca Świętego. Czy już wylądował, czy wylądował? — słychać pytania tych, którzy w tłumie nie widzą płyty lotniska. Tak, wylądował. Ojca Świętego witają na ziemi łódzkiej: bp ordynariusz diecezji łódzkiej, ks: Władysław Ziółek, oraz prezydent miasta _ Jarosław Pietrzyk i przewodniczący Rady Narodowej, prof. dr Mieczysław Serwiński. Protokół przerywają wiwaty; słychać rytmiczne skandowanie dzieci: „Niech żyje Papież!". „Niech żyje Papież!".

Ojciec Święty objeżdża w papamobilu lotnisko. Wszyscy śpiewają „Nie rzucim Chryste świątyń Twych". Czuje się ogromne wzruszenie. Po raz pierwszy łodzianie mają możność witać Papieża w swoim mieście, uczestniczyć w odprawianej przez Niego Eucharystii.Wzruszenie i wdzięczność łodzian w słowach powitalnych wyraził pasterz diecezji, ks. bp Władysław Ziółek: Witamy z miłością Ojca Świętego. Radujemy się, że jesteś z nami. Od dziś Łódź będzie miała prawo uważać się za Łódź Piotrową. Następca św. Piotra przewodniczy łódzkiej stacji Kongresu Eucharystycznego, nakarmi chlebem małe dzieci i będzie nas wszystkich uczył Słowa Bożego.

Ks. Biskup podziękował też gorąco za szczególny dar Ojca Świętego dla Kościoła łódzkiego: mozaikowy obraz Matki Boskiej, z grot Bazyliki św. Piotra w Rzymie, przekazany Łodzi kilka lat temu. Obraz ten umieszczono dziś na papieskim ołtarzu. Piotrze naszych czasów — zwrócił się do Papieża ks. bp W. Ziółek — Wszyscy, których w widzisz, stoimy przed Bogiem, wysłuchać wszystkiego, co Pan Tobie przekazał.

Ojciec Święty wraz z towarzyszącymi mu dostojnymi gośćmi, z Prymasem Polski ks. kardynałem Józefem Glempem wstępuje po stopniach ołtarza. Łódzką hierarchię kościelną reprezentuje ks. biskup senior — Józef Rozwadowski oraz biskupi sufragani — Jan Kulik i Bohdan Bejze. Serdecznie ucieszyli się łodzianie, kiedy wśród dostojników Kościoła zobaczyli Ojca dra Stefana Miecznikowskiego, szanowanego i kochanego przez mieszkańców miasta za niezłomną postawę, nazywanego przez wiernych „sumieniem Łodzi". [— — — —] Art. 2 p. 6 ustawy o kontroli publikacji i widowisk z 31.YII. 1981 r. (Dz. U. nr 20, póz. 99) zm. w 1983 r. (Dz. U. nr 44, póz. 204)]. Dzięki ich staraniom łodzianie mogli oglądać w programie lokalnym krótkie sprawozdanie z tej wizyty i wysłuchać transmisji radiowej. Niestety, pełnej transmisji telewizyjnej zabrakło.

Rozpoczyna się Msza święta — uroczysta, celebrowana przez Ojca Świętego i dostojnych gości. Wszyscy czekają na słowa Papieża. Homilię Ojciec Święty poświęcił roli Eucharystii, zwłaszcza I Komunii świętej w życiu chrześcijanina. Powiedział m. in.: Do Was się zwracam teraz, drogie Dzieci, Dziewczynki i Chłopcy, którzy dziś po raz pierwszy macie przyjąć do Waszych serc Pana Jezusa jako Pokarm wiecznego zbawienia. Dzisiaj, gdy Wasze dziecięce usta rozchylą się, aby przyjąć bialą postać chleba, kapłan wypowie słowa: „Ciało Chrystusa", a każdy i każda z Was odpowie „Amen". „Amen" — to znaczy: „wierzę", „przyjmuję z wiarą". Sprawując Eucharystię, sprawujemy wielką tajemnicę wiary. I oto Wy — mali chrześcijanie, dojrzeliście już do tego, aby w tej tajemnicy w pełni uczestniczyć. Komunia święta to właśnie pełne uczestniczenie w Eucharystii, w Ofierze Chrystusa i Kościoła.

Następnie Ojciec Święty mówił o katechezie jako o zbiorowym obowiązku całego Kościoła. Wskazał na wspaniałych przewodników w dziedzinie ewangelizacji rozumianej właśnie jako obowiązek osobisty i zbiorowy, na przykłady wspaniałych postaci Kościoła wywodzących się z ziemi łódzkiej lub działających na jej terenie: św. Maksymiliana Kolbego, bł. Urszuli Ledóchowskiej, sługi Bożej Wandy Malczewskiej.

Przygotowanie ofiary. Liczne dary, których nie sposób tutaj wymienić, samodzielnie oddawały pragnienia i intencje ofiarodawców. Na przykład łódzkie włókniarki przekazały Papieżowi tkaniny w koszach udrapowane w postaci kominów fabrycznych. Studenci łódzcy ofiarowali księgę z zapisami „Darów Ducha", pracownicy Uniwersytetu — owoce własnej pracy naukowej, artyści — obraz, duchowieństwo — naczynia liturgiczne, siostry zakonne — dzieło własnych rąk (ornaty i stuły). Pragnieniem wielu ofiarodawców było, aby Ojciec Święty przekazywał te dary misjom katolickim.

W skupieniu przeżywali wierni liturgię eucharystyczną. Najbardziej podniosłym i wzruszającym momentem była Komunia święta. Po raz pierwszy przyjęło ją 1500 dzieci urodzonych w 1978 roku — roku objęcia pontyfikatu przez Jana Pawła II Papież osobiście udzielił Komunii świętej setce wylosowanych dzieci, ośmioro spośród nich urodziło się 16 października 1978 — dokładnie w dniu wyboru Papieża-Polaka. Pełne uczestnictwo we Mszy świętej stanowiło dla tych dzieci niezapomniane przeżycie. Do nich zwracał się Papież z taką serdecznością, dziękował im, że jako „rówieśnik" w latach swej pracy papieskiej, stał się także po trosze dzieckiem. A potem jeszcze pamiątkowe zdjęcie z Ojcem Świętym na stopniach ołtarza, utrwalające radość tego spotkania.

Po skończonej uroczystości Marta Hereźniakówna, uczennica II klasy, jedna z 1500 dzieci, powiedziała mi: Byłam bardzo wzruszona i ogromnie przeżywałam całą uroczystość. Czułam się bardzo wyróżniona. Tak się złożyło, że podczas wspólnej fotografii stałam bardzo blisko Ojca Świętego. Nie zapomnę tego do końca życia. Piotrek Napieralski, uczeń klasy V, powie: Czułem, jakby Papież przemawiał do mnie, nie tylko do dzieci, które przy-stępowały do l Komunii św. Nie .zapomnę tego spotkania.

«« | « | 1 | 2 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama