Zjednoczone Emiraty Arabskie to nietypowy kraj islamski, funkcjonujący głównie dzięki imigrantom. Prawie milion chrześcijan może tu swobodnie praktykować swoją wiarę. O ile nie próbują nawracać muzułmanów.
Taksówkarz zaczyna kolejną rundę po tych samych ulicach. – To ten kościół? – wskazuje palcem. – Nie, to prawosławny. – A może tamten? – Też nie, ten jest ewangelicki – kręcimy głową. W tej dzielnicy kościół wyrasta obok kościoła. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że jesteśmy w Abu Zabi, stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.
Ojciec święty w przesłaniu do uczestników spotkania pt. „Dobro wspólne: teoria i praktyka”.