Posynodalna adhortacja apostolska "Pastores gregis" Ojca Świętego Jana Pawła II o biskupie słudze ewangelii Jezusa Chrystusa dla nadziei świata
Duch i praktyka ubóstwa biskupa
20. Na znak kolegialnej zgodności Ojcowie synodalni podjęli moje wezwanie, skierowane do nich podczas liturgii otwierającej Synod, aby uważać ewangeliczne błogosławieństwo ubóstwa za jedno z niezbędnych wymagań spełniania w obecnych czasach owocnej posługi biskupiej. Również przy tej okazji pośród zgromadzenia biskupów niejako zarysowała się sylwetka Chrystusa Pana, który «dokonał dzieła zbawienia w ubóstwie i wśród prześladowania », i który zachęca także Kościół, przede wszystkim jego pasterzy, «do wejścia na tę samą drogę, aby udzielać ludziom owoców zbawienia».[87]
Dlatego też biskup, który pragnie być autentycznym świadkiem i sługą Ewangelii nadziei, musi stać się vir pauper. Wymaga tego świadectwo, jakie zobowiązany jest złożyć ubogiemu Chrystusowi; wymaga tego również troska Kościoła o ubogich, wobec których należy podjąć wybór preferencyjny. Decyzja biskupa, by przeżywać swą posługę w ubóstwie, przyczynia się niezaprzeczalnie do uczynienia Kościoła «domem ubogich».
Ponadto tego rodzaju decyzja zapewnia biskupowi wewnętrzną wolność w spełnianiu posługi, pozwalając mu przekazywać skutecznie owoce zbawienia. Władza biskupia powinna być sprawowana z niewyczerpaną hojnością i bezgraniczną bezinteresownością. Wymaga to ze strony biskupa pełnej ufności w Opatrzność Ojca Niebieskiego, szczodrego dzielenia się dobrami, surowego stylu życia, stałego osobistego nawrócenia. Tylko w ten sposób będzie on w stanie uczestniczyć w udrękach i cierpieniach Ludu Bożego, który ma nie tylko prowadzić i karmić, ale z którym powinien być solidarny, dzieląc jego problemy i pomagając mu w pogłębianiu nadziei.
Wypełni skutecznie tę służbę, jeśli jego życie będzie proste, umiarkowane, a jednocześnie czynne i ofiarne, i jeśli postawi nie na marginesie, ale w centrum wspólnoty chrześcijańskiej tych, których nasze społeczeństwo uważa za ostatnich.[88] Niemal nie zdając sobie z tego sprawy będzie sprzyjał «wyobraźni miłosierdzia», która bardziej uwydatnia zdolność braterskiego dzie- lenia się niż skuteczność niesionej pomocy. W Kościele apostolskim bowiem, jak obszernie świadczą o tym Dzieje Apostolskie, ubóstwo jednych wyzwalało solidarność drugich z zaskakującym wynikiem: «nikt z nich nie cierpiał niedostatku» (4, 34). Kościół jest dłużnikiem tego proroctwa wobec świata nękanego przez problem głodu i nierówności między narodami. W tym kontekście dzielenia się i prostoty biskup zarządza dobrami Kościoła jako « dobry ojciec rodziny» oraz czuwa, aby były one wykorzystywane zgodnie z celami właściwymi Kościołowi: na kult Boży, na utrzymanie pełniących posługę, na dzieła apostolskie i na wspieranie inicjatyw miłosierdzia względem ubogich.
Tytuł procurator pauperum był zawsze odnoszony do pasterzy Kościoła i powinno tak być w konkretny sposób także i dziś, aby było uobecniane i wymowne przesłanie Ewangelii Jezusa Chrystusa jako podstawa nadziei wszystkich, ale szczególnie tych, którzy jedynie w Bogu mogą mieć nadzieję na bardziej godne życie i lepszą przyszłość. Kościół i Kościoły, zachęcane przykładem Pasterzy, powinny realizować tę «opcję preferencyjną na rzecz ubogich», którą wskazałem jako program na trzecie tysiąclecie.[89]
Służyć w czystości Kościołowi odzwierciedlającemu czystość Chrystusa
21. «Przyjmij pierścień, znak wierności, i w doskonałości wiary i czystości życia strzeż Kościoła Świętego, Oblubienicy Chrystusa». Te słowa, zawarte w Pontyfikale Rzymskim,[90]zobowiązują biskupa, który jest wezwany do uświadomienia sobie przyjętego zobowiązania, do odzwierciedlenia w samym sobie dziewiczej miłości Chrystusa wobec wszystkich swoich wiernych. Jest on wezwany nade wszystko, by wśród wiernych wspierał wzajemne relacje budowane w oparciu o szacunek i poważanie, które przystoją rodzinie, w której kwitnie miłość zgodnie z wezwaniem apostoła Piotra: «Jedni drugich gorąco czystym sercem umiłujcie. Jesteście bowiem ponownie do życia powołani, nie z ginącego nasienia, ale z niezniszczalnego, dzięki słowu Boga, które jest żywe i trwa» (1 P 1, 22).
Zachęcając chrześcijan swym przykładem i słowem, aby dawali swoje ciała na ofiarę żywą, świętą i Bogu przyjemną (por. Rz 12, 1), przypomina wszystkim, że «przemija postać tego świata» (por. 1 Kor 7, 31), i dlatego należy żyć «oczekując błogosławionej nadziei» chwalebnego powrotu Chrystusa (por. Tt 2, 13). W szczególności, przez swą troskę pasterską i z ojcowskim uczuciem jest on blisko tych, którzy wybrali życie zakonne przez profesję rad ewangelicznych i pełnią w Kościele cenną służbę. Następnie podtrzymuje on i dodaje odwagi kapłanom, którzy powołani z łaski Bożej, dobrowolnie przyjęli obowiązek celibatu dla Królestwa niebieskiego, przypominając sobie, a także im ewangeliczne i duchowe motywy tego rodzaju wyboru, jakże ważnego w służbie Ludowi Bożemu. Dzisiaj w Kościele i w świecie świadectwo czystej miłości stanowi z jednej strony pewien rodzaj duchowej terapii dla ludzkości, a z drugiej podważa bałwochwalstwo w odniesieniu do instynktu seksualnego.
W obecnym kontekście społecznym biskup powinien być szczególnie blisko swej owczarni, a nade wszystko swoich kapłanów, po ojcowsku uważnym na ich trudności ascetyczne i duchowe, zapewniając im właściwe wsparcie, by sprzyjać wierności powołaniu i wymogom wzorowej świętości życia w spełnianej posłudze. W przypadkach poważnych niedociągnięć, a tym bardziej przestępstw szkodzących świadectwu składanemu Ewangelii, zwłaszcza kiedy ma to miejsce ze strony pełniących posługę w Kościele, biskup powinien być silny i zdecydowany, sprawiedliwy i spokojny. Powinien szybko reagować, według ustalonych norm kanonicznych, zarówno w celu poprawy i dobra duchowego wyświęconego szafarza, jak i naprawienia skandalu i przywrócenia sprawiedliwości, a także zapewniając opiekę i pomoc ofiarom.
Przez swoje słowo, czujne i ojcowskie działanie, biskup pełni obowiązek ofiarowywania światu prawdy o Kościele świętym i czystym w tych, którzy pełnią w nim posługę wśród swoich wiernych. Postępując w taki sposób, pasterz idzie na czele swojej owczarni jak Chrystus, Oblubieniec, który oddał za nas swoje życie i pozostawił nam wszystkim przykład miłości przejrzystej i dziewiczej, i dlatego także owocnej i uniwersalnej.
„Tryptyk Augustiański” zostanie premierowo wykonany 22 listopada.
„Głos Kościoła nadal ma znaczenie, kontynuujmy promocję pokoju”.
Dziś rano zadzwonił do Papieża Mahmud Abbas, prezydent Państwa Palestyńskiego.
Przy tej okazji zwrócił uwagę na nieocenioną rolę modlitwy osób starszych.