Posynodalna adhortacja apostolska "Pastores gregis" Ojca Świętego Jana Pawła II o biskupie słudze ewangelii Jezusa Chrystusa dla nadziei świata
Karmić się Eucharystią
16. Tak jak misterium paschalne znajduje się w centrum życia i misji Dobrego Pasterza, podobnie też i Eucharystia stoi w centrum życia i misji biskupa, jak w przypadku każdego kapłana. Sprawując codziennie Mszę św. razem z Chrystusem ofiaruje on sam siebie. Kiedy zaś celebracja ta ma miejsce w katedrze, czy w innych kościołach, szczególnie parafialnych, przy czynnym współudziale wiernych, biskup jawi się wszystkim jako ten, kim jest naprawdę, to znaczy Sacerdos et Pontifex, ponieważ działa w osobie Chrystusa i w mocy Jego Ducha, oraz hiereus, święty kapłan, zaangażowany w sprawowanie świętych tajemnic ołtarza, które głosi i wyjaśnia w przepowiadaniu.[74]
Miłość biskupa do Eucharystii świętej wyraża się również wówczas, gdy w ciągu dnia poświęca nawet znaczną część swojego czasu na adorację przed tabernakulum. Biskup otwiera wtedy przed Panem swoją duszę, aby cała została przeniknięta i ukształtowana przez miłość wylaną na krzyżu przez Najwyższego Pasterza owiec, Tego, który za nich przelał własną krew i oddał własne życie. Do Niego też wznosi swoją modlitwę, nie przestając wstawiać się za owcami, które zostały mu powierzone.
Modlitwa i Liturgia Godzin
17. Drugim wskazanym przez Ojców synodalnych środkiem jest modlitwa, zwłaszcza ta zanoszona do Pana podczas sprawowania Liturgii Godzin, która jest zawsze i w sposób szczególny modlitwą wspólnoty chrześcijańskiej w imię Chrystusa i pod przewodnictwem Ducha Świętego.
Modlitwa jest sama w sobie szczególnym obowiązkiem biskupa i tych, którzy «otrzymali w darze powołanie do życia w szczególnej konsekracji: (...) to powołanie ze swej natury czyni ich bardziej podatnymi na doświadczenie kontemplacji».[75] Biskup nie może zapomnieć, że jest następcą Apostołów, którzy zostali ustanowieni przez Chrystusa przede wszystkim «aby Mu towarzyszyli» (Mk 3, 14) i którzy na początku swojej misji złożyli uroczystą deklarację, będącą równocześnie programem życia: «Oddamy się modlitwie i posłudze słowa» (Dz 6, 4). Dlatego biskup zdoła być dla wiernych nauczycielem modlitwy jedynie wtedy, gdy będzie mógł czerpać z osobistego doświadczenia dialogu z Bogiem. Powinien on móc zwracać się do Boga w każdej chwili, powtarzając za Psalmistą: «pokładam ufność w Twoim słowie» (Ps 119 [118], 114). Z modlitwy będzie mógł czerpać nadzieję, którą ma niejako zarazić wiernych. Modlitwa jest bowiem uprzywilejowanym miejscem, w którym wyraża się i żywi nadzieja, modlitwa bowiem, jak mówi św. Tomasz z Akwinu, jest « interpretatorką nadziei».[76]
Modlitwa osobista biskupa powinna być modlitwą typowo « apostolską », czyli przedstawianą Ojcu jako wstawiennictwo we wszystkich potrzebach powierzonego mu ludu. W Pontyfikale Rzymskim takie właśnie jest ostatnie zobowiązanie wybranego do biskupstwa, przed przystąpieniem do nałożenia rąk: «Czy chcesz modlić się nieustannie do Boga Wszechmogącego za Jego święty lud i w nienaganny sposób wypełniać posługę pełni kapłaństwa?».[77] W sposób szczególny biskup modli się o świętość swoich kapłanów, o powołania do posługi kapłańskiej i życia konsekrowanego, aby w Kościele coraz bardziej rozpalało się zaangażowanie misyjne i apostolskie.
Mając następnie na uwadze Liturgię Godzin, której celem jest uświęcenie i odpowiednie ukierunkowanie całego dnia poprzez oddawanie chwały Bogu, jakże nie wspomnieć tego, co doskonale wyraził Sobór Watykański II: «Gdy kapłani oraz inne do tego przez Kościół wyznaczone osoby lub też wierni modlący się wspólnie z kapłanem, według zatwierdzonej formy, wykonują w sposób właściwy tę przedziwną pieśń chwały, wówczas jest to prawdziwie głos Oblubienicy przemawiającej do Oblubieńca. Jest to ponadto modlitwa, w której Chrystus, wraz ze swoim Ciałem, zwraca się do Ojca. Wszyscy poświęcający się tej modlitwie wypełniają zadanie Kościoła i zarazem uczestniczą w najwyższym zaszczycie Oblubienicy Chrystusa, ponieważ, oddając Bogu chwałę, stają przed Bożym tronem w imieniu Matki Kościoła».[78] Pisząc o modlit- wie brewiarzowej, mój czcigodny poprzednik Paweł VI stwierdził, że jest to «modlitwa Kościoła lokalnego », w której wyraża się « prawdziwa natura modlącego się Kościoła».[79] W consecratio temporis realizowanej w Liturgii Godzin dokonuje się ta laus perennis, która jest zadatkiem i zapowiedzią Liturgii niebieskiej, ogniwem łączności z aniołami i świętymi, którzy na wieki sławią imię Boga. O tyle więc biskup daje się poznać i realizuje się jako człowiek nadziei, o ile wpisuje się w eschatologiczny dynamizm modlitwy Psałterza. W Psalmach rozbrzmiewa Vox sponsae, która przywołuje Oblubieńca.
Każdy biskup modli się więc wraz ze swoim ludem i modli się za swój lud. Jest jednak umacniany i wspomagany przez modlitwę swoich wiernych, kapłanów, diakonów, osób życia konsekrowanego i wszystkich świeckich. Pośród nich biskup jest wychowawcą i promotorem modlitwy. Nie tylko przekazuje to, co kontemplował, lecz także otwiera chrześcijanom drogę kontemplacji. Znane motto contemplata aliis tradere staje się w ten sposób contemplationem aliis tradere.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.
Ojciec święty w przesłaniu do uczestników spotkania pt. „Dobro wspólne: teoria i praktyka”.
Podczas audiencji generalnej w Watykanie Franciszek przypomniał też, że "umęczona Ukraina cierpi".
Pierwsza edycja wydarzenia odbędzie się w dniach 26-29 listopada 2024 r.