V Dzień Papieski (16 października 2005)

Refleksja ze Słowackim w tle.

Twarz jego, słońcem rozpromieniona,
Lampą dla sług,
Za nim rosnące pójdą plemiona
W światło – gdzie Bóg.
Na jego pacierz i rozkazanie
Nie tylko lud –
Jeśli rozkaże – to słońce stanie,
Bo moc – to cud.

Świat nie spodziewał się, że jeden człowiek, jeśli będzie to Boży człowiek, jest w stanie zmienić tak wiele. Świat nie spodziewał się, że ten jeden człowiek, Papież z Polski, przemieni nie tylko Kościół, radykalnie pokazując jego opartą na Bogu moc, ale także wpłynie na losy milionów ludzi. Ludzi, którzy pociągnięci jego słowem i jego przykładem, zechcą wyjść ze swych wygodnych życiowych kolein i szukać najpierw spotkania z nim, a potem szukać spotkania z Jezusem, którego zastępował na ziemi.

On się już zbliża – rozdawca nowy
Globowych sił,
Cofnie się w żyłach pod jego słowy
Krew naszych żył;
W sercach się zacznie światłości Bożej
Strumienny ruch,
Co myśl pomyśli przezeń, to stworzy,
Bo moc – to duch.

Dlaczego ludzie z całego świata ciągnęli do Jana Pawła II? Bo dawał siłę. Nie. Nie swoją. Dawał moc Bożą. Wskazywał, gdzie szukać. Jak brzmiały jego pierwsze słowa po wyborze? Powtórzył za Jezusem - nie lękajcie się. Nie bójcie się. Otwórzcie drzwi Chrystusowi. A mówił to w taki sposób, że nie można było mieć wątpliwości, iż sam już dawno otworzył dla Chrystusa drzwi swego serca, drzwi swego życia.

A trzebaż mocy, byśmy ten Pański
Dźwignęli świat...
Więc oto idzie – Papież Słowiański,
Ludowy brat...
Oto już leje balsamy świata
Do naszych łon,
Hufiec aniołów – kwiatem umiata
Dla niego tron.

Ilu ludziom na świecie przywrócił wolność? Nie tylko swoim rodakom. Dzięki niemu wolność odzyskały miliony ludzi na całym ziemskim globie. Ilu wojnom zapobiegł? O niektórych wiemy. O innych, gdzie tygodniami i miesiącami zabiegał, aby nie dopuścić do walki, do przemocy, być może nigdy się nie dowiemy. Miał odwagę jechać tam, gdzie ludzie krzywdzili ludzi i mówić o tym głośno. Miał odwagę bronić nieszczęśliwych, niezależnie od tego, czy byli katolikami czy nie. Nie miał wątpliwości, że Chrystus umarł za wszystkich ludzi świata i dla wszystkich ludzi świata zmartwychwstał. Wiedział, że Bóg jest Ojcem wszystkich, a to znaczy, że wszyscy jesteśmy dla siebie braćmi i siostrami. Jesteśmy jedną rodziną. Jesteśmy braćmi i siostrami samego Jezusa, Bożego Syna. I mamy Matkę, do której zawsze możemy przyjść ze wszystkimi sprawami. Matkę Bożego Syna. Maryję.

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg