Pontyfikat Jana Pawła II stał się źródłem siły i nadziei dla społeczeństw w krajach komunistycznych oraz wezwaniem do odnowy sumień i struktur, wreszcie zapowiedzią zmian, które rzeczywiście nastąpiły.
Jan Paweł II, akcentując prawo wszystkich narodów do wolności, podkreślając znaczenie ich tożsamości historycznej, proponował nowy punkt odniesienia w refleksji o nich samych. Dla całego pokolenia wchodzącego w dorosłe życie na początku lat 80. inspiracją stały się słowa Papieża o potrzebie wierności własnym korzeniom.
Przypomniane przez niego postacie świętych: Stanisława, Wacława, Stefana, Włodzimierza, i wielu innych, skłaniały do refleksji o chrześcijańskich korzeniach Polaków, Czechów, Węgrów czy Ukraińców. Jan Paweł II był niewątpliwie pionierem odrodzenia narodów Europy Wschodniej, które wcześniej coraz bardziej roztapiały się w internacjonalistycznej magmie sowieckiego społeczeństwa bez przeszłości i własnej tożsamości.
Jesienią 1989 r. waliły się kolejne reżimy komunistyczne w Europie Wschodniej. Najbardziej niezwykłym rysem tych wydarzeń było to, że zmiany dokonywały się bez użycia siły, zgodnie z papieskim wezwaniem o przemianę serc, ale i przebaczenie oraz pojednanie. Witając wiosną 1990 r. Ojca Świętego, wzruszony prezydent Czechosłowacji, Vaclav Havel powiedział: „ Ojcze Święty.
Nie wiem, czy wiem, co to jest cud. Mimo to ośmielam się powiedzieć, że jestem w tej chwili uczestnikiem cudu”. Jeden z biografów Jana Pawła II tak określił przyczynę tego cudu: „Fakty niezbicie dowodzą, że długiej wojny z komunizmem nie wygrali panowie w czarnych garniturach, dowodzący uzbrojonym po zęby wojskiem, ale jeden człowiek w białej szacie i jego ochotnicza armia ludzi, którzy w swoich działaniach wyrzekli się przemocy”.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.