Pontyfikat Jana Pawła II często określany jest jako przełomowy. Samego Ojca Świętego nie tylko dziennikarze nazywają „Papieżem przełomów".
Przyjęta przez Papieża otwartość w działaniach Kościoła znalazła wyraz w sposobie funkcjonowania jego watykańskiego domu. Uczynił Pałac Apostolski prawdziwym „domem Piotra”. Do prywatnej kaplicy papieskiej przybywają zapraszani na Mszę świętą pielgrzymi.
Pewien włoski dziennikarz tak przed laty opisał swoje wrażenia z prywatnej kaplicy Jana Pawła II: „Jego modlitwy stają się coraz dłuższe i pełniejsze milczenia. Do kaplicy, która znajduje się tuż obok jego sypialni, zachodzi po wielekroć w ciągu dnia, a także w nocy, gdy nie może zasnąć. Klęcznik jest mu niepotrzebny albo już mu nie wystarcza.
Jest to Papież, który przywraca właściwe miejsce świętości. Odszedłszy od klęcznika, woli modlić się, po prostu klęcząc na podłodze, jak to czynili mistycy średniowieczni, wyprostowani, z rękami wzniesionymi ku górze, przypominając swoją postawą kształt krzyża”.
Do jego stołu zasiadają liczni goście. Jan Paweł II przełamał zwyczaj samotnego spożywania posiłków przez Następcę świętego Piotra. Jego jadalnia stała się miejscem spotkań i rozmów
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Pisze papież Franciszek w przedmowie do nowego studium na temat św. Piusa X.
Nienarodzone dziecko jest zawsze słabsze, nie może mówić za siebie i nie może niczego żądać.
Franciszek zatwierdził trzy dekrety Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych.
Sąd wydały wyrok, że bezprawnie wydalili zakonnicę ze zgromadzenia.
„Życie. Moja historia w Historii”, dziś ma w Polsce swoją premierę.