Quneitra, Wzgórza Golan, 7 maja, godz. 12.30
Jan Paweł II przez chwilę modlił się w milczeniu, a potem odczytał przesłanie apelujące o pokój w tej części świata. Papież przypomniał, że "prawdziwy pokój jest darem Boga". Papieskie wezwanie do pokoju, choć wypowiedziane w mieście, które jest symbolem nienawiści i barbarzyństwa, zabrzmiało niezwykle doniośle, także dlatego, że Papież modlił się za wszystkie narody Bliskiego Wschodu. Choć nie wymienił Izraela, trudno było nie odnieść wrażenia, że Papież myśli o każdej ze stron konfliktu z równie wielką troską.
Jego apel o "pokonanie murów wrogości i podziału" i wezwanie, aby "razem budować świat sprawiedliwości i solidarności" najlepiej oddawało sens tej wizyty. We wzruszających słowach Jan Paweł II zwrócił się w swojej modlitwie do Boga, aby wszyscy wierzący zdobyli się na odwagę wzajemnego przebaczenia, "aby zaleczyły się wszystkie rany przeszłości, a nie były obecnie pretekstem dla dalszych cierpień".
"Niech tak się stanie zwłaszcza na Ziemi Świętej" - apelował Papież. Witający Ojca Świętego miejscowy biskup, metropolita Saba Esper, powiedział, że obecność w tym właśnie miejscu, w zniszczonej świątyni, osoby tak znanej z działalności pokojowej, jak Jan Paweł II, powinna przyczynić się do ostatecznego zapanowania zgody i pojednania.
Dużą rolę w uspokojeniu sytuacji na Wzgórzach Golan odgrywają żołnierze pokojowych sił ONZ. Wśród nich jest także ponad 400 osobowy polski batalion, dzięki czemu słowo "Bolanda" u miejscowych druzów wywołuje raczej miłe skojarzenia. Polscy żołnierze towarzyszyli Ojciecu Świętemu eskortując jego samochód na ostatnim odcinku drogi. Papież podziękował siłom pokojowym spod znaku UNDOF.
"Wasza obecność jest znakiem zdecydowania międzynarodowej wspólnoty na niesienie pomocy celem przyśpieszenia dnia zgody między narodami, kulturami i religiami tego regionu. Niech Wszechmogący Bóg strzeże i wspomaga wasze wysiłki!". Jak twierdzi kapelan polskich żołnierzy, ks. mjr Janusz Radzik, nie można było sobie wyobrazić innego scenariusza niż ten, że Polacy musieli spotkać się z Papieżem także i tu. Szczególne chwile przeżyło kilku Słowaków i Austriaków, z którymi przez chwilę Papież rozmawiał.
Na zakończenie Ojciec Święty pobłogosławił drzewko oliwne, które zostanie zasadzone w oddalonym 3 km od w Quneitry Ogrodzie Pokoju.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.