W Orędziu na Światowy Dzień Pokoju, 1 stycznia 2001, mówiłem o niebezpieczeństwie "niewolniczego upodobniania się" do kultury zachodniej, zwracając uwagę, że "z powodu swojej uderzającej konotacji naukowej i technicznej kulturalne wzorce zachodu jawią się jako pasjonujące i atrakcyjne, lecz w sposób coraz bardziej oczywisty ujawniają stopniowe zubożenie humanistyczne, duchowe i moralne.
Kultura, która je stwarza naznaczona jest dramatycznym dążeniem do osiągnięcia dobra człowieka, eliminując Boga, Najwyższe Dobro" (nr 9). Posłuchajmy jeszcze wielkiego mistrza Aba Kunanbai: "Dowodem na istnienie jednego i wszechmogącego Boga jest to, że od wielu tysiącleci, ludzie mówią różnymi językami o tym istnieniu i wszyscy niezależnie od ich religii, przypisują Bogu miłość i sprawiedliwość. U źródeł ludzkości jest miłość i sprawiedliwość. Człowiek, w którym dominują uczucia miłości i sprawiedliwości, jest prawdziwym mędrcem" (Przysłowia Abai, rozdz. 45).
W tym kontekście właśnie tutaj na tej Ziemi, otwartej na spotkanie i dialog, i wobec tak kompetentnego zgromadzenia, pragnę potwierdzić szacunek Kościoła Katolickiego dla Islamu, autentycznego Islamu: Islamu, który się modli, umie być solidarny z potrzebującymi. Pamiętając o błędach przeszłości, łącznie z tymi ostatnimi, wszyscy wierzący winni zjednoczyć swoje wysiłki, żeby Bóg nigdy już nie był zakładnikiem ludzkich ambicji. Nienawiść, fanatyzm i terroryzm profanują imię Boga i zniekształcają prawdziwy obraz człowieka".
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Serce papieża dobrze znosi terapię zastosowaną w związku z obustronnym zapaleniem płuc.
Środa jest szóstym dniem pobytu 88-letniego Franciszka w Poliklinice Gemelli.
Franciszek jest jednak w dobrym nastroju – stwierdza Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.
Papież zmaga się z polimikrobiologiczną infekcją dróg oddechowych.