U Matki Narodów Słowiańskich

Był rok 1157. Z benedyktyńskiego klasztoru św. Lamberta, położonego gdzieś wśród alpejskich szczytów, wyruszył mnich Magnus, aby założyć nowy klasztor. W drogę zabrał ze sobą tylko niewielką figurkę, przedstawiającą Matkę Bożą z Dzieciątkiem, wyrzeźbioną z lipowego drewna. Napadnięty przez zbójców, próbował uciekać, ale drogę tarasował mu wielki głaz.

Milczące świece
W dziesiątą rocznicę zakończenia okupacji Austrii przez Armię Czerwoną w jednej z kaplic bazyliki w Mariazell wierni ustawili świece. Każda z nich symbolizowała jeden kraj środkowoeuropejski pozostający w strefie wpływów Związku Radzieckiego. Miały one zostać zapalone, kiedy wszystkie te państwa uwolnią się od komunizmu. Co roku wierni z różnych krajów modlili się o to na specjalnej pielgrzymce do Matki Narodów Słowiańskich. W maju 1990 roku, po 35 latach usilnych modłów, kiedy ostatni ze zniewolonych przez komunizm krajów odzyskał wolność, można było zapalić ”milczące świece”. Do Mariazell przybyli przedstawiciele wszystkich byłych państw socjalistycznych z Europy Środkowo-wschodniej. Polak Piotr Polmański z Piekar Śląskich, jako przedstawiciel kraju, który pierwszy zrzucił jarzmo sowieckiej niewoli, zapalił pierwszą świecę. Od tej polskiej ogień przenoszono na kolejne, aż zapłonęły wszystkie, jako symbol wolności i wyraz dziękczynienia Matce Bożej za ten wielki dar.

Modlitwa narodów pod papieskim krzyżem
Nie przypadkiem więc właśnie w Mariazell postanowiono zakończyć obchody Środkowoeuropejskich Dni Katolików. Na czas pielgrzymki narodów do sanktuarium przeniesiono krzyż, przy którym Jan Paweł II sprawował Eucharystię podczas swych wizyt w Wiedniu. Ten krzyż ma dla Austriaków wielkie znaczenie symboliczne - przypomina ”nieszpory europejskie” z Papieżem z 1983 roku, podczas których Ojciec Święty mówił o jednej Europie, której nadzieją jest tylko Chrystus, i wspólną modlitwę o jedność europejską w 1989 roku. Dotąd na 10-metrowej wysokości krzyżu, stojącym na placu Bohaterów w Wiedniu, widniały dwa napisy - upamiętniające papieskie pielgrzymki do Austrii. W Mariazell pojawi się kolejny - na pamiątkę pielgrzymki narodów.

Środkowoeuropejskie Dni Katolików
odbywały się od maja 2003 r. do maja 2004 r. Obchodząc je, Kościół pragnął wnieść swój wkład w integrację i jedność Europy. Obchody przebiegały pod hasłem: ”Chrystus nadzieją Europy”. Pomysłodawcą inicjatywy był arcybiskup Wiednia, kard. Christoph Schönborn. W realizację pomysłu włączyły się Episkopaty ośmiu państw Europy Środkowej i Wschodniej: Austrii, Bośni i Hercegowiny, Chorwacji, Czech, Polski, Słowacji, Słowenii i Węgier.

Środkowoeuropejski Dzień Katolików rozpoczął się we wszystkich krajach jednocześnie - 31 maja i 1 czerwca 2003 r. Rok później - 22 i 23 maja 2004 roku - katolicy uczestniczących w tym przedsięwzięciu krajów udali się w ”pielgrzymkę narodów” do sanktuarium maryjnego w Mariazell w Austrii. Na hasło pielgrzymki wybrano słowa z Ewangelii św. Jana (2,5): ”Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie”. W ramach pielgrzymki narodów przewidziano m. in. nocne czuwanie młodzieży, procesję z figurką Matki Bożej i uroczystą Mszę św. przy papieskim krzyżu.
«« | « | 1 | 2 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg