Jedna z najpiękniejszych świątyń wczesnochrześcijańskich - Hagia Sophia wystawiona ok. 347r. za panowania Konstantyna przechodziła różne koleje losu. Palona, grabiona, kilkakrotnie odbudowywana z jeszcze większym rozmachem i bogato dekorowana była świadkiem wielkich uroczystości, ale i wandalizmu, krwawych powstań, wzajemnych porachunków koronowanych głów.
Obecnie chorzy i pensjonariusze są ze wszystkich „ras i pokoleń”, a prawdę mówiąc, to są tu wszystkie możliwe religie, wyznania i narodowości. Językiem urzędowym jest turecki. Jednak pomocny jest też francuski, angielski, włoski, arabski itd...
Ludzie dziwią się posłudze sióstr. Często zadają siostrom pytania: „Dlaczego? Po co ty jako chrześcijanka tak opiekujesz się moją matką muzułmanką?”. Muzułmanie nie potrafią zrozumieć celibatu i dziewictwa dla Boga. Starają się pojąć służbę dla Boga, czynienie czegoś dla Boga ale „małżeństwo z Bogiem(?)”- bez dzieci i bez udziału w normalnym życiu, to wydaje się niemożliwe do zrozumienia.
Pierwsze pytania Turków to:
- Skąd jesteś?
- Czy jesteś mężatką?
- Ile masz dzieci?
To jest wpisane w ich kulturę, gdyż np. w Istambule znaleźć dziś prawdziwego Turka z krwi i kości, z dziada pradziada, jest naprawdę wielkim sukcesem. Jest tu niesamowita „mieszanka kulturowa”. Na przykład na oddziale (jednym z wielu) jest mężczyzna, który matka jest Polką ojciec Turkiem. Wyznaje... judaizm. Jego żona była francuską katoliczką, a córka ma Włocha, muzułmanina za męża (proste, prawda?).
Istambuł, dawniejsze Bizancjum a późniejszy Konstantynopol, „Złoty Róg” – Mickiewicza to dziś olbrzymie miasto przeogromnych kontrastów: ubóstwa i przepychu. Dzieci czyszczące buty przechodniom i dzieci, które wieczorem wyszukują resztki jedzenia w śmietniku. Rodziny bez dachu nad głową – żyjące koczowniczo i niby uciekające policji, która czasem musi spełnić swój obowiązek i odwracając głowę, każe przenieść się poza zasięg ich wzroku.... a także miasto turystów, przepychu i przepięknych widoków, bogactwa złota i srebra oraz mnóstwa ambulansów zatrzymujących się przed Domem Opieki.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.
Ojciec święty w przesłaniu do uczestników spotkania pt. „Dobro wspólne: teoria i praktyka”.