Ratyzbona, 12 września 2006 r.
Tym samym znaleźliśmy się już w drugim punkcie, który chciałbym omówić. Mowa o tym w wersie 14, w którym czytamy: "My także widzieliśmy i świadczymy, że Ojciec zesłał Syna jako zbawiciele świata. Centralnym słowem tego zdania jest (/) - świadczymy, jesteśmy świadkami. Wyznanie musi mieć świadectwo. W leżącym u podstaw słowie świadczyć, widzimy, że świadek potwierdza istnienie Jezusa Chrystus, jego całą egzystencję, całe życie i śmierć. Autor listu mówi o sobie: "ujrzeliśmy własnymi oczami". Ponieważ ujrzał, może być świadkiem. Warunkiem jest jednak, abyśmy i my, kolejne pokolenia, potrafili patrzeć i złożyć świadectwo jako ci, którzy widzieli.
Prośmy więc Pana, żebyśmy mogli widzieć. Pomagajmy sobie wzajemnie w widzeniu tak, aby móc pomagać widzieć innym ludziom nam współczesnym i żeby Bóg był widoczny i poznany na całym stworzonym przez Niego świecie; żeby Jezus, przez Boga posłany na świat Syn, w którym widzimy Ojca, był na nowo dostrzeżony ponad wszelkimi barierami historycznymi.
W wersie 9 czytamy, że Bóg posłał Syna na świat, aby w nim żył. Czy nie potrafimy dzisiaj zobaczyć, że życie jest prawdziwym życiem dopiero przez spotkanie z Jezusem Chrystusem? Ale być świadkiem Jezusa Chrystusa oznacza przede wszystkim być świadkiem sposobu życia. W pełnym zawirowań świecie musimy znowu dawać świadectwo miary, która życie czyni życiem.
To wielkie, wspólne zadanie wszystkich wierzących musimy realizować z wielkim zdecydowaniem: taka jest odpowiedzialność chrześcijan w obecnej chwili, aby ukazywali wymiary prawdziwego życia, jakie przekazał nam Jezus Chrystus, który wszystkie słowa Pisma połączył na swojej drodze: "Jego słuchajcie" (Mk 9,7).
Tym samym doszliśmy do trzeciego hasła, wybijającego się w tym czytaniu: agape - miłość. Jest to myśl przewodnia całego listu, a zwłaszcza tego jego fragmentu, który właśnie słyszeliśmy. Agape nie jest czymś sentymentalnym i czymś przesadnym, jest trzeźwa i realna. Próbowałem nieco powiedzieć na ten temat w swojej encyklice "Bóg jest miłością".
Agape (miłość) jest w rzeczywistości sumą Prawa i Proroków. W niej wszystko się "rozwija", ale musi być ciągle na nowo rozwijana w życiu codziennym. W wersie 16 tekstu znajdujemy słowa: "Myśmy poznali i uwierzyli miłości". Tak, człowiek może wierzyć Miłości. Wyznawajmy naszą wiarę tak, żeby było widać potęgę miłości, "aby świat uwierzył" (J 17,21). Amen.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.
Ojciec święty w przesłaniu do uczestników spotkania pt. „Dobro wspólne: teoria i praktyka”.