Wizyta Benedykta XVI w Ziemi Świętej będzie owocem współpracy między Izraelem i Stolicą Apostolską, która dobrze rokuje i może przyczynić się do pokoju na Bliskim Wschodzie oraz do pojednania żydowsko-katolickiego.
Takiego zdania jest ambasador Izraela przy Watykanie Mordechay Lewy.
Wypowiadając się podczas przyjęcia w rzymskiej siedzibie Akademii Amerykańskiej, zorganizowanego w rocznicę niepodległości Izraela, dyplomata przypomniał niedawne napięcia związane ze sprawą lefebrystów. Jak dodał, dzięki zaangażowaniu i wyczuciu obu stron udało się „wspólnie przezwyciężyć bariery i spojrzeć naprzód w świetlaną przyszłość”.
Za znak owej „dobrze rokującej współpracy” można uznać przyspieszenie negocjacji izraelsko-watykańskich w sprawie uregulowania statusu podatkowego i własnościowego Kościoła katolickiego w Izraelu. Wczoraj (30 kwietnia) w Jerozolimie odbyło się zebranie plenarne stałej dwustronnej komisji roboczej zajmującej się tymi kwestiami. Komunikat z obrad po raz kolejny mówi o „znaczącym postępie”, choć nie precyzuje, czego miałby on dotyczyć. Następne posiedzenie komisji wyznaczono na 10 grudnia.
Znakiem dobrej woli strony żydowskiej jest też inicjatywa ponad stu rabinów z różnych stron świata przygotowywana z okazji wizyty Benedykta XVI w Ziemi Świętej. Chodzi o specjalne przesłanie powitalne, które ma być opublikowane w największej izraelskiej gazecie Haarec. Ma to być jednocześnie manifest poparcia dla dialogu żydowsko-katolickiego. Dokument zatytułowany „United in our age” nawiązuje do soborowej deklaracji Nostra aetate. Pomysłodawcą jest amerykański rabin Jack Bemporad.
Swoje przesłanie na tegoroczne spotkanie Papież podpisał 13 stycznia br.
Jak poinformowało watykańskie Biuro Prasowe, w poniedziałek Franciszek zadzwonił, aby podziękować.
Świecka karmelitanka, która zmarła w 1955 roku, jest bliżej wyniesienia na ołtarze.
Zawierzamy go przemożnemu wstawiennictwu Najświętszej Maryi.
Papież Franciszek dobrze odpoczywał przez całą noc - poinformował Watykan we wtorek.