Światowe Spotkania Rodzin są jedną z ważniejszych inicjatyw duszpasterskich Jana Pawła II. Jego ideę podjął Benedykt XVI.
14 października w licznych świątyniach Wiecznego Miasta odprawiano Msze św. w różnych językach dla uczestników Spotkania, po czym po południu na Placu św. Piotra ponad ćwierć miliona osób z całego świata spotkało się po raz pierwszy z Papieżem. Pięć rodzin z pięciu kontynentów podziękowało mu za zaproszenie, po czym różne osoby składały świadectwa. Na zakończenie przemówił Ojciec Święty, skupiając uwagę na głównym temacie tego spotkania, czyli dzieciach. Podkreślił, że niestety nie wszędzie są one wiosną rodziny i społeczeństwa, a w wielu krajach żyją w bardzo trudnych warunkach. Nie zawsze są to tylko trudności materialne, nieraz bowiem dzieci są opuszczone czy porzucone np. przez rozwiedzionych rodziców. Papież przypomniał więc ojcom i matkom o ich powołaniu "do niezwykle wzniosłej misji, jaką jest współdziałanie ze Stwórcą w przekazywaniu życia" i wezwał ich, aby nie lękali się życia. "Głoście wartość rodziny i zarazem wartość życia! Bez tych wartości nie będzie przyszłości godnej człowieka!" – podkreślił na zakończenie.
Głównym punktem spotkania, tak jak wcześniej, była Msza św. w niedzielę 15 października na Placu św. Piotra. Mimo ulewnego deszczu i zimna zgromadziła ona kilkaset tysięcy wiernych z całego świata a wraz z Ojcem Świętym sprawowało ją prawie 600 duchownych, w tym 12 kardynałów. W kazaniu Papież mówił o małżeństwie i rodzinie we wspólnocie i nauczaniu Kościoła. Podkreślił m.in., że "wydając na świat dzieci małżeństwo osiąga pełny rozkwit: dokonuje się w nich uwieńczenie owej całkowitej wspólnoty życia, która czyni małżonków »jednym ciałem«". "Dzieci nie są »dodatkiem« do życia małżeńskiego, nie są »opcją«, ale »najcenniejszym darem«, wpisanym w samą naturę związku małżeńskiego" - przypomniał Jan Paweł II. Życzył rodzinom, aby ich "Jubileusz stał się dla wszystkich, którzy go przeżywają, wielkim czasem łaski. Niech będzie także dla społeczeństwa wezwaniem do refleksji nad znaczeniem i wartością tego wielkiego daru, jakim jest rodzina ukształtowana wedle Serca Bożego".
IV Światowe Spotkanie Rodzin odbyło się bez osobistego udziału Jana Pawła II. Ze względu na stan zdrowia nie mógł on już udać się do Manili, gdzie w dniach 22-26 stycznia 2003 r. zgromadzono się pod hasłem "Rodzina chrześcijańska dobrą nowiną dla trzeciego tysiąclecia". Ojca Świętego reprezentował tam kard. Alfonso López Trujillo, przewodniczący Papieskiej Rady ds. Rodziny.
„Rodzina jest w naszych czasach uprzywilejowaną drogą dialogu pomiędzy różnymi religiami i kulturami, a zatem drogą pojednania i pokoju" – mówił Jan Paweł II, podsumowując Spotkanie w stolicy Filipin. Nawiązując do jego hasła powiedział: "Tak! Wierny i płodny związek mężczyzny i kobiety, pobłogosławiony przez łaskę Chrystusa, stanowi autentyczną Ewangelię życia i nadziei dla ludzkości.
Spotkanie po raz pierwszy odbyło się na kontynencie azjatyckim i składało się z dwóch etapów. Podczas pierwszych trzech dni odbywał się kongres teologiczno-duszpasterski z udziałem 6 tysięcy delegatów z 82 krajów, w tym 9 kardynałów, 193 biskupów, 320 księży i 67 teologów. Sympozjum towarzyszył Kongres Córek i Synów, w którym wzięli udział młodzi ludzie od niemowlaków po 20-latków. W ciągu następnych dwóch dni uczestnicy wzięli udział w spotkaniach modlitewnych w manilskich parafiach. W wieczornym czuwaniu modlitewnym, dzięki łączom satelitarnym, wziął udział Jan Paweł II, który wygłosił do zebranych specjalne orędzie.
Spotkanie zakończyła w niedzielę uroczysta Msza św. pod przewodnictwem legata papieskiego kard. A. Lopeza Trujillo. W Manili Polskę reprezentowała dwudziestoosobowa delegacja z metropolitą krakowskim kard. Franciszkiem Macharskim i przewodniczącym Rady Episkopatu Polski ds. Rodziny, biskupem łomżyńskim Stanisławem Stefankiem na czele.
Na zakończenie swego orędzia do zebranych na Filipinach Jan Paweł II zapowiedział, że miejscem V Światowego Spotkania Rodzin będzie w 2006 r. Walencja. I rzeczywiście odbyło się ono w dniach 1-9 lipca pod hasłem "Przekazywanie wiary w rodzinie". Wybór miejsca okazał się proroczy i nabrał szczególnego znaczenia w świetle późniejszych wydarzeń, gdy w kwietniu 2004 r. władzę w Hiszpanii objęli socjaliści, którzy wkrótce pokazali głęboko antyklerykalny charakter swych rządów. Przejawiło się to m.in. w zalegalizowaniu związków osób tej samej płci i zrównaniu ich w prawach z klasycznymi małżeństwami.
Toteż jednym z wątków nauczania Benedykta XVI, który wziął udział w dwóch ostatnich dniach Spotkania, było przypomnienie i podkreślenie tradycyjnej katolickiej nauki nt. małżeństwa i rodziny. Tylko nierozerwalny związek mężczyzny i kobiety tworzy rodzinę – powiedział papież podczas Mszy św. na zakończenie tamtego wydarzenia. Wraz z nim koncelebrowało ją ponad 50 kardynałów, przeszło 450 biskupów i ok. 3 tys. kapłanów z całego świata. Wcześniej, w czasie nocnego czuwania modlitewnego z udziałem prawie miliona osób ze wszystkich kontynentów podkreślił, że rodzina jest szkołą humanizacji człowieka.
Kończąc tamtą Mszę św. papież ogłosił, że kolejne Światowe Spotkanie Rodzin odbędzie się za trzy lata w Mieście Meksyk.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.