O respektowanie wolności religijnej oraz stworzenie mieszkańcom Ziemi Świętej godnych warunków życia zaapelował w Betlejem kard. Leonardo Sandri. Prefekt Kongregacji dla Kościołów Wschodnich zakończył wizytę w ojczyźnie Jezusa.
Przed Bazyliką Narodzenia kard. Sandriego, powitali przedstawiciele władz Betlejem oraz franciszkanie i duchowieństwo diecezjalne. Uroczystej procesji przyglądali się liczni pielgrzymi obecni na placu Żłóbka. Kard. Sandri został wprowadzony przez bazylikę bizantyńską do franciszkańskiego kościoła św. Katarzyny. Witając go Kustosz Ziemi Świętej, o. Pierbattista Pizzaballa podkreślił, że „mieszkańcy Betlejem w sposób szczególny potrzebują dzisiaj nadziei na lepszą przyszłość, jaką daje Dzieciątko Jezus – Książe Pokoju”.
Kardynał nazwał parafian Betlejem i wiernych Ziemi Świętej „żywymi świadkami początków chrześcijaństwa“. Przypominając ich cierpienia modlił się o sprawiedliwy i stabilny pokój. Następnie skierował apel do rządzących, aby stworzyli warunki „godnego życia, w poszanowaniu praw osobistych i wspólnotowych, a zwłaszcza wolności religijnej i prawa do spokojnego życia rodzinnego“. Na zakończenie podziękował misjonarzom i misjonarkom za wybór Ziemi Świętej jako ich drugiej ojczyzny.
Bazylika Zwiastowania NMP w Nazarecie była ostatnim etapem oficjalnej pielgrzymki i wizyty kard. Leonardo Sandriego w Ziemi Świętej. 28 lutego prefekt Kongregacji dla Kościołów Wschodnich przebywał w Galilei. Przewodniczył Eucharystii przy Grocie Wcielenia Słowa Bożego, odwiedził franciszkańską wspólnotę, z którą zjadł obiad, a następnie spotkał się z hierarchami Kościołów, które są pod jego jurysdykcją.
Program kolejnych dwóch dni pobytu kard. Sandriego na Bliskim Wschodzie przewiduje wizytę w Jordanii, z pielgrzymką do miejsca chrztu Jezusa. Watykański hierarcha spotka się także ze zwierzchnikami Kościołów oraz przedstawicielami władz państwowych.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.