Ludzie każdego pokolenia szukają prawdy oraz kogoś, komu mogliby zawierzyć. Na swej drodze potrzebują jednak ukierunkowania. Benedykt XVI zwrócił na to uwagę podczas południowej modlitwy Anioł Pański. Nawiązał do postaci wspominanych w liturgii Trzech Króli.
Papież zauważył, że dla wierzących funkcję gwiazdy przewodniej pełni Ewangelia, która jest w stanie prowadzić każdego człowieka do Jezusa. Funkcję światła wobec ludzkości pełni również Kościół oraz każdy chrześcijanin, powołany do rozjaśniania przez Słowo i świadectwo własnego życia drogi swoich braci.
„Jakże więc istotne jest, byśmy my - chrześcijanie - byli wierni naszemu powołaniu – powiedział Benedykt XVI. – Każdy prawdziwie wierzący stale podąża w swej osobistej pielgrzymce wiary, a zarazem – poprzez małe światło, które niesie w sobie – może i powinien służyć pomocą temu, kto znajduje się u jego boku i być może z trudem poszukuje drogi prowadzącej do Chrystusa”.
Benedykt XVI złożył świąteczne życzenia wiernym Kościołów Wschodnich, którzy zgodnie z kalendarzem juliańskim świętować będą jutro Boże Narodzenie. Przypomniał, że przeżywanie tajemnic wiary w różnorodności rytów jest wyrazem dwutysiącletniej historii Kościoła.
Papież nawiązał też do przypadającego dziś Światowego Dnia Misyjnego Dzieci. Od ponad 160 lat z inicjatywy francuskiego biskupa Charlesa de Forbin Jansona także dzieci w zorganizowany sposób włączają się w dzieło ewangelizacji. Poprzez modlitwę, ofiarę i konkretne gesty solidarności mali kolędnicy skutecznie pomagają swym rówieśnikom. Na przykład owoc tegorocznej zbiórki przeprowadzanej w polskich kościołach trafi do dzieci w Peru. Benedykt XVI podziękował wszystkim, którzy włączają się w organizowanie tej akcji.
Po polsku Papież powiedział:
„Moje serdeczne pozdrowienie przekazuję wszystkim Polakom. Mędrcy ze Wschodu, idąc za światłem gwiazdy, odnaleźli drogę do Betlejem, spotkali Jezusa. Niech Maryja – „Gwiazda zaranna”, tak opromienia swym blaskiem w nowym roku drogi naszego życia, byśmy w ciszy serc mogli spotkać Zbawiciela, który zamieszkał między nami. Z serca wam błogosławię”.
Po zakończeniu modlitwy Anioł Pański Trzej Królowie zanieśli Benedyktowi XVI tradycyjne dary. W Pałacu Apostolskim Papież spotkał się z ubranymi w historyczne stroje uczestnikami pochodu folklorystycznego „Niech żyje Befana 2008”. W strugach rzęsistego deszczu spod Zamku Anioła przeszedł on na Plac św. Piotra. Inicjatywa organizowana przez stowarzyszenie zrzeszające rodziny Europy odbyła się już po raz 23. Tym razem miała przypomnieć o nadziei, jaką dla Starego Kontynentu stanowi chrześcijańska rodzina.
Do tego tematu nawiązywał też ofiarowany Papieżowi dar. Był nim rzeźbiony tryptyk inspirowany encykliką „Spe salvi”. Pierwsza płaskorzeźba ilustrowała zasadę z reguły św. Benedykta „ora et labora”, czyli „módl się i pracuj”; druga stanowiła artystyczny apel do możnych tego świata, by dzięki braterstwu i tolerancji ustał na ziemi szczęk broni; trzecia z ofiarowanych Papieżowi płaskorzeźb przypominała o nieprzemijającej aktualności Dekalogu.
Nazwa pochodu „Niech żyje Befana”, nawiązuje do imienia wróżki, która w uroczystość Objawienia Pańskiego przynosi włoskim dzieciom prezenty. W ogromnych skarpetach najmłodsi dostają słodycze i zabawki, przy czym niegrzeczne dzieci otrzymują węgiel, czyli kawałki cukru zabarwionego na czarno.
Poniżej publikujemy pełny tekst papieskiego wystąpienia.
Drodzy bracia i siostry!
Z radością obchodzimy dziś Objawienie Pańskie, czyli Jego ukazanie się narodom całego świata, reprezentowanym przez Mędrców, którzy przybyli ze Wschodu, by oddać hołd Królowi Żydowskiemu. Obserwując zjawiska niebieskie, tajemnicze te postacie ujrzały narodziny nowej gwiazdy i pouczone prastarymi proroctwami rozpoznały w nich znak narodzin Mesjasza, potomka Dawida (por. Mt 2, 1-12). Od swego pierwszego pojawienia się światłość Chrystusa zaczyna więc przyciągać ku sobie ludzi "Jego upodobania" (Łk 2, 14) każdego języka, narodu i kultury. To moc Ducha Świętego popycha serca i umysły do poszukiwania prawdy, piękna, sprawiedliwości i pokoju. Mówi o tym Sługa Boży Jan Paweł II w swej encyklice "Fides et ratio": "Człowiek znajduje się na drodze poszukiwania, którego ludzkimi siłami nie można zakończyć: poszukuje prawdy oraz poszukuje osoby, której mógłby zawierzyć" (n. 33): Mędrcy znaleźli obie te rzeczywistości w Dziecinie z Betlejem.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.