Patriarcha Moskwy i Wszechrusi Aleksy II wyraził przekonanie, że Benedykt XVI będzie papieżem przełomu ekumenicznego.
W wywiadzie dla agencji ANSA zwierzchnik rosyjskiej Cerkwi prawosławnej podkreślił, że deklaracje papieża dają nadzieję na zmiany na lepsze.
- Oczekujemy konkretnych faktów, by rozwiązać istniejące trudności; chce się mieć nadzieję, że właśnie z tego powodu pontyfikat Benedykta XVI zasłynie i będzie wspominany - powiedział Aleksy II.
Dodał następnie: "Wyrażone przez Benedykta XVI deklaracje woli rozwinięcia stosunków z Kościołem prawosławnym budzą nadzieję, że sytuacja zmieni się na lepsze". Zdaniem rosyjskiego patriarchy punktem wspólnym, w którym katolicy i prawosławni mogą zjednoczyć swe siły wobec wyzwań, stających przed Europą, jest - jak to ujął - "utrata aspiracji duchowych w konsumpcyjnym społeczeństwie, groźba starcia cywilizacji oraz fala laicyzmu próbującego zepchnąć wiarę do sfery prywatnej".
- Przeznaczenie Europy jest nierozerwalnie związane z chrześcijaństwem, a kultura europejska od wieków żywi się w sposób organiczny wartościami chrześcijańskimi - oświadczył Aleksy II.
Zaapelował o większą możliwość zaangażowania ich na kierowniczych stanowiskach.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Papież: - Kiedy spowiadam, pytam penitentów, czy i jak dają jałmużnę.
„Każe płacić nieszczęśliwym ubogim, którzy nie mają niczego, rachunek za brak równowagi”.
Czy za drugim razem będzie lepiej?- zastanawia się korespondent niemieckiej agencji katolickiej KNA.