Znaczenie i miejsce Triduum Paschalnego w życiu Kościoła katolickiego były przedmiotem katechezy Benedykta XVI podczas audiencji ogólnej 12 kwietnia na Placu św. Piotra w Watykanie.
Wśród ok. 40 tys. pielgrzymów z całego świata były liczne grupy Polaków z kraju i emigracji. Po wygłoszeniu nauki i streszczeniu jej w kilku językach Papież pozdrowił pątników z wielu krajów w różnych językach, m.in. po polsku. Na zakończenie udzielił wszystkim błogosławieństwa apostolskiego.
- Serdecznie pozdrawiam pielgrzymów polskich. Dni Wielkiego Tygodnia ukazują nam zbawcze tajemnice męki, śmierci i zmartwychwstania Chrystusa. Niech będą dla wszystkich czasem łaski i narodzenia. Życzę wam godnego przygotowania do świąt i radosnego spotkania ze Zmartwychwstałym - powiedział po polsku Ojciec Święty.
Wcześniej jeden z prałatów z Polskiej Sekcji Sekretariatu Stanu odczytał po polsku streszczenie katechezy papieskiej:
"Drodzy bracia i siostry,
Jutro rozpoczynamy Triduum Paschalne. Wielki Czwartek to dzień ustanowienia Najświętszej Eucharystii, sakramentu kapłaństwa i przykazania miłości braterskiej. Tego dnia kapłani odnawiają przyrzeczenia kapłańskie, poświęca się też oleje katechumenów, chorych i krzyżma. Wielki Piątek to dzień śmierci Chrystusa, upamiętnia tajemnicę naszego zbawienia. Będziemy rozważali Mękę Pańską, adorowali Krzyż. Przez ten znak Bóg objawił swoją miłość do człowieka w najbardziej radykalnej formie. Wielka Sobota to dzień, w którym Kościół łączy się duchowo z Matką Bolesną, trwając na modlitwie przy grobie Pana. Nocą rozpocznie uroczystą Wigilię Paschalną z odnowieniem przyrzeczeń Chrztu św. i radosnym alleluja. Włączy się w tę radość, głosząc światu, że Chrystus pokonał śmierć, zmartwychwstał. Niech to Triduum paschalne zrodzi w nas pragnienie przemiany życia i stanie się okazja, by skorzystać z sakramentu pokuty i pojednania. Ostatnie słowo należy wszak do miłości miłosiernej".
Na zakończenie audiencji Ojciec Święty powiedział po włosku: - Życzę serdecznie, aby ten Wielki Tydzień był dla wszystkich okazją do umocnienia wiary w Chrystusa, ukrzyżowanego i zmartwychwstałego.
Publikujemy cały tekst przemówienia Ojca Świętego:
Drodzy bracia i siostry,
Jutro rozpoczyna się Triduum Paschalne, które jest centralnym punktem całego roku liturgicznego. Za pomocą świętych obrzędów Wielkiego Czwartku, Wielkiego Piątku i uroczystej Wigilii Paschalnej, przeżyjemy znów tajemnicę męki, śmierci i zmartwychwstania Pana. Dni te mają na celu rozbudzenie w nas jeszcze żywszego pragnienia przylgnięcia do Chrystusa i wielkodusznego pójścia za Nim, ze świadomością, że On nas umiłował do tego stopnia, by oddać za nas życie.
Czymże są bowiem w istocie wydarzenia, które przywołuje Triduum Pachalne, jeśli nie wzniosłym wyrazem owej miłości Boga do człowieka? Szykujmy się zatem do obchodów Triduum Paschalnego, przyjmując wezwanie św. Augustyna z jednego z jego listów: "A teraz zważ bacznie trzy dni święte: ukrzyżowania, pogrzebania i zmartwychwstania Pana. Z tych trzech tajemnic spełniamy w obecnym życiu to, czego symbolem jest Krzyż, a za sprawą wiary i nadziei dokonujemy tego, czego symbolem jest pogrzebanie i zmartwychwstanie" (List 55, 14, 24: Nuova Biblioteca Agostiniana [NBA], XXI/II, Roma 1969, str. 477).
Triduum Paschalne zaczyna się więc jutro, w Wielki Czwartek, wieczorną Mszą św. "in Coena Domini". Ale również rano zazwyczaj odprawia się inną ważą liturgię eucharystyczną: Mszę Krzyżma świętego, podczas której całe prezbiterium [duchowieństwo] każdej diecezji, skupione wokół biskupa, odnawia przyrzeczenia kapłańskie i bierze udział w poświęceniu olejów katechumenów, chorych i krzyżma. Uczynimy to jutro rano także tu, w Bazylice św. Piotra.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.
Pieniądze zostały przekazane przez jałmużnika papieskiego kard. Konrada Krajewskiego.