Modlitwa różańcowa na Placu św. Piotra upamiętni 1. rocznicę śmierci Jana Pawła II.
W liście do proboszczów Wiecznego Miasta kard. Camillo Ruini zaprosił wiernych by w niedzielę, 2 kwietnia, o godz. 21:00 przybyli na różaniec. Wcześniej – o 20:30 rozpocznie się modlitewne czuwanie animowane przez Chór Diecezji Rzymskiej. W programie przewidziano pieśni maryjne przeplatane fragmentami tekstów autorstwa Karola Wojtyły. Z kolei w nabożeństwo różańcowe będą wplecione odpowiednie fragmenty listu apostolskiego Jana Pawła II Rosarium Virginis Mariae. Wieczorne spotkanie ma być dziękczynieniem Bogu „za dar, jakim Jan Paweł II był dla Kościoła i ludzkości”. Papieski wikariusz dla diecezji rzymskiej podkreślił, że chodzi o ponowne przeżycie „klimatu intensywnej modlitwy, która towarzyszyła odejściu Jana Pawła II na ostateczne spotkanie z Panem”. Benedykt XVI weźmie udział w wieczornym różańcu modląc się w oknie swej biblioteki. W godzinie śmierci Jana Pawła II papież przemówi do zgromadzonych na placu wiernych i udzieli im błogosławieństwa.
Jak poinformował bp Jan Zając, Watykan i Kraków połączy o godz. 21:37 specjalny telemost. Benedykt XVI pozdrowi młodzież zgromadzoną pod "papieskim oknem" na placu przed Domem Arcybiskupów Krakowskich.
2 kwietnia, o godz. 15:00 w bazylice św. Jana na Lateranie, zostanie odprawiona msza w języku polskim dla pielgrzymów przybyłych do Rzymu.
3 kwietnia, o 17:30 Benedykt XVI odprawi przed Bazyliką Watykańską mszę za duszę Jana Pawła II. Zgodnie z notą mistrza papieskich ceremonii, Eucharystię będą koncelebrować z papieżem wyłącznie kardynałowie. Uroczystość będzie transmitowana przez Telewizję Polską.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.