Problemy polskiego Kościoła oraz sytuacja w Europie i świecie - na te tematy prezydent Lech Kaczyński rozmawiał z Benedyktem XVI.
Jeszcze przed audiencją prezydent Lech Kaczyński powiedział Radiu Watykańskiemu, że nie miał najmniejszych wątpliwości, iż pierwszą wizytę powinienem złożyć w Watykanie. Podkreślił, że pochodzi z narodu gdzie katolicy stanowią zdecydowaną większość. Przypomniał, że przez ponad 26 lat Polak był Papieżem. - Nie miałem najmniejszej wątpliwości, że najpierw będę u Ojca Świętego Benedykta XVI, a ponieważ Watykan mieści się w Rzymie, to oczywiście jestem też z wizytą w Republice Włoskiej - powiedział prezydent. Podkreślił, że planuje następne podróże zagraniczne. Dodał jednak, że każdy prezydent, niezależnie od osobistych przekonań, bo choćby jego poprzednik był agnostykiem, powinien zaczynać od spotkania z Papieżem, bo taki jest charakter narodu, któremu przewodzi. Przyznał zarazem, że fakt iż Polska jest krajem katolickim, nie oznacza że nasze państwo jest państwem katolickim. „Jest państwem uznającym zasadę autonomii władzy świeckiej i władzy duchownej - państwa i Kościoła” - podkreślił. I - jak ocenił - „jest to bardzo dobra zasada”.
Wieczorem 25 stycznia, bezpośrednio po przylocie do Rzymu, szef państwa spotkał się z polskimi pracownikami Kurii Rzymskiej. Do ambasady przy Stolicy Apostolskiej licznie przybyli również księża z Papieskiego Instytutu Polskiego, odbywający na papieskich uczelniach studia specjalistyczne. „Nasz Kościół jest jednym z Kościołów partykularnych. Jednak jego rola, wziąwszy pod uwagę ilość księży pracujących tutaj w Kurii i w wielu państwach na misjach, wykracza poza rolę Kościoła partykularnego” - powiedział na spotkaniu z duchowieństwem prezydent Kaczyński. Gospodarzem spotkania była ambasador RP przy Stolicy Apostolskiej Hanna Suchocka.
Prezydent Laech Kaczyński spotkał się także z prezydentem Włoch Carlo Azeglio Ciampim. Rozmawiano między innymi o problemach związanych z globalizacją i stosunkach polsko-włoskich. Jak podkreślił szef kancelarii prezydenta, minister Andrzej Urbański wizyta ta „miała nie tylko wymiar duchowy ale także ogromne znaczenie polityczne”. - W sensie politycznym jest to wizyta, która przypada na kilkanaście tygodni przed pierwszą wizytą nowego Papieża w Polsce. I wszyscy w Polsce czekamy na to, co nam powie, do czego nawiąże, w których miejscach pokaże nam ważne znaki na przyszłość – powiedział Radiu Watykańskiemu minister Urbański. Podkreślił zarazem, że „wizyta w Państwie włoskim ma wymiar bardzo konkretny, dlatego że dzisiejsza Europa po mniej udanych doświadczeniach z konstytucją i po złych doświadczeniach w kwestii energii gazowej jest dziś zbiorem państw, które poszukują własnych odpowiedzi na te różne wyzwania”. Dodał, że „Polska w ostatnich tygodniach stała się ważnym punktem odniesienia dla wielu polityków w Europie i rzeczywiście przez najbliższe kilkanaście tygodni prezydent zamierza przeprowadzić rozmowy na najwyższym szczeblu, w najważniejszych stolicach europejskich, żeby uzgodnić właśnie wspólne działania”.
15 lat temu z pierwszą oficjalną wizytą udał się do Watykanu prezydent Lech Wałęsa Aleksander Kwaśniewski na początku pierwszej kadencji prezydentury odwiedzał Francję i Niemcy, a na początku drugiej kadencji - z pierwszą wizytą był na Litwie. Watykan odwiedzał jednak kilkakrotnie. Z Benedyktem XVI spotkał się w grudniu ub. r. w trakcie swej ostatniej oficjalnej wizyty zagranicznej. W czasie audiencji Aleksander Kwaśniewski zapraszał Benedykta XVI do Polski.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.