Pożegnanie było skromne, lecz miało charakter oficjalny
Stołeczny stadion sportowy znajduje się tuż obok lotniska. Niespełna 5-kilometrową trasę Franciszek pokonał w papamobile, po raz ostatni pozdrawiając zgromadzonych po drodze mieszkańców Bangi.
Na lotnisku towarzyszyła Papieżowi tymczasowa prezydent Catherine Samba-Panza. Pożegnanie było skromne, lecz miało charakter oficjalny. Była więc obecna gwardia honorowa. Odegrano też hymny Stolicy Apostolskiej i Republiki Środkowoafrykańskiej. O godz. 12:30 Franciszek odleciał do Rzymu.
O godz. 18.32 samolot włoskich linii lotniczych „Alitalia” A330 "Giotto" z papieżem Franciszkiem na pokładzie wylądował na rzymskim lotnisku Ciampino.
Jak podano, prosto z lotniska Ojciec Święty uda się do bazyliki Santa Maria Maggiore, by zgodnie ze swoim zwyczajem podziękować Matce Bożej za swoją XI podróż apostolską poza granice Włoch.
Zapobieganie nadużyciom nie jest kocem, którym należy przykryć sytuacje kryzysowe.
W najtrudniejszym momencie widział łzy w oczach osób, które były wtedy przy papieżu.
"To wielka radość, że Papież powrócił do domu i chcemy dziękować Bogu wraz z Maryją".
W drodze do Watykanu zatrzymał się przy bazylice Santa Maria Maggiore.