Maryjne sanktuarium w Pompejach, osławione blokowisko Scampia, więzienie noszące imię jednej z ofiar mafii oraz katedra strzegąca słynnej relikwii św. Januarego – to niektóre punkty papieskiej wizyty w Neapolu. Franciszek spędził tam cały dzisiejszy dzień.
Maryjne sanktuarium w Pompejach, osławione blokowisko Scampia, więzienie noszące imię jednej z ofiar mafii oraz katedra strzegąca słynnej relikwii św. Januarego – to niektóre punkty papieskiej wizyty w Neapolu. Franciszek spędził tam cały dzisiejszy dzień.
Ojciec Święty z samego rana wyruszył śmigłowcem z Watykanu. Zanim dotarł do Neapolu, najpierw odwiedził sanktuarium Matki Bożej Różańcowej w Pompejach. Miasteczko położone u podnóża Wezuwiusza znane jest przede wszystkim z wykopalisk archeologicznych, jednak znajduje się tam również papieska bazylika-sanktuarium, będąca zarazem katedrą prałatury terytorialnej. Przed cudownym obrazem Matki Bożej Różańcowej Ojciec Święty odmówił modlitwę autorstwa bł. Bartolo Longo, założyciela sanktuarium:
„Matko i wzorze Kościoła, Ty jesteś przewodniczką i pewnym oparciem. Daj jedno serce i jednego ducha nam, czyniąc z nas silny lud pielgrzymujący ku niebieskiej ojczyźnie. Powierzamy Ci nasze nędze, tak wiele dróg nienawiści i krwi, dawnych i nowych form ubóstwa, a przede wszystkim nasz grzech. Powierzamy się Tobie, Matko miłosierdzia: wyjednaj nam Boże przebaczenie, pomóż nam budować świat według Twego macierzyńskiego serca”.
Po spotkaniu z gospodarzami sanktuarium i krótkiej modlitwie ze zgromadzonymi na zewnątrz wiernymi Franciszek odleciał śmigłowcem do Neapolu.
Posługa musi być służbą ludziom, a nie jedynie chłodnym wypełnianiem prawa.
Dbajcie o relacje rodzinne, bo one są lekarstwem zarówno dla zdrowych, jak i chorych
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.