To, co się wydarzyło pół wieku temu w Jerozolimie, na pewno zmieniło świat. Wciąż jednak pozostaje dla nas wielkim wyzwaniem.
Tak o spotkaniu Papieża Pawła VI z patriarchą Atenagorasem mówi kard. Paul Poupard, emerytowany przewodniczący Papieskich Rad ds. Kultury i ds. Dialogu Międzyreligijnego. Uważa on, że teraz Franciszek wraz z Bartłomiejem otworzą nowe drogi w dialogu ekumenicznym. „Jednak dzisiejszej pielgrzymki nie byłoby, gdyby nie to spotkanie sprzed pół wieku” – mówi kard. Poupard.
„Wspominam to spotkanie jako wydarzenie zupełnie nieoczekiwane dla świata, które zmieniło bieg historii. Dwa światy, które, że tak powiem, do tej pory się ignorowały, wreszcie się spotkały. I dzięki temu świat przejrzał na oczy, zarówno po jednej, jak i po drugiej stronie! To wydarzenie jedyne w swoim rodzaju. To, co wydawało się przez wieki niemożliwe, stało się faktem – podkreśla kard. Poupard. - Trzeba o tym pamiętać w czasie tej podróży, ponieważ jest ona zarówno pamięcią o tym, co się wydarzyło, jak i nową nadzieją na przyszłość, którą przeżywamy dzięki tej nowej pielgrzymce”.
Jak poinformowało watykańskie Biuro Prasowe, w poniedziałek Franciszek zadzwonił, aby podziękować.
Świecka karmelitanka, która zmarła w 1955 roku, jest bliżej wyniesienia na ołtarze.
Zawierzamy go przemożnemu wstawiennictwu Najświętszej Maryi.
Papież Franciszek dobrze odpoczywał przez całą noc - poinformował Watykan we wtorek.