Do dzielenia się wielkopostną jałmużną z cierpiącymi Syryjczykami wzywa mieszkańców Ziemi Świętej łaciński patriarcha Jerozolimy.
W liście pasterskim zatytułowanym „On będąc bogaty stał się ubogi, abyście wy wzbogacili się Jego ubóstwem” abp Fouad Twal podejmuje temat autentycznego świadectwa życia chrześcijańskiego.
Przypominając wiernym o poście, modlitwie i jałmużnie hierarcha zwraca uwagę, że jałmużna to dopełnienie postu, ponieważ jest ona dzieleniem się z najbardziej potrzebującymi tym wszystkim, czego odmawiamy sobie przez post. Tym samym abp Twal wzywa wiernych Ziemi Świętej, aby hojne dzielili się ze swymi braćmi z Syrii, którzy cierpią z powodu głodu, przemocy i prześladowań. Nawiązując do modlitwy patriarcha zwraca uwagę, że jest ona jak potężny silnik, który uzdalnia do praktykowania postu i jałmużny. Na zakończenie podkreśla, że choć post, jałmużna i modlitwa są trzema tradycyjnymi filarami Wielkiego Postu to jednak nie można zapominać o czwartym filarze, jakim jest spowiedź sakramentalna, która prowadzi do prawdziwego pojednania z Bogiem i braćmi.
W liście nie zabrakło nawiązania do zbliżającej się wizyty Papieża w Ziemi Świętej. Abp Twal podkreślił, że w dniach od 24 do 26 maja Franciszek będzie gościem Kościoła Matki, przybędzie jako pielgrzym do miejsc, które Pan pobłogosławił przez swoje narodzenie, chrzest, nauczanie oraz mękę, śmierć i zmartwychwstanie. Przy tej okazji patriarcha wyraził nadzieję, że wizyta Ojca Świętego będzie czasem umocnienia wiary, rozwijania dialogu ekumenicznego i międzyreligijnego. Nada ona także nowy impuls procesowi pokojowemu między Palestyńczykami a Izraelczykami i wzmocni stosunki dyplomatyczne między Watykanem a Jordanią, Palestyną i Izraelem. Już dziś hierarcha zaprasza wiernych całej diecezji do licznego udziału w Mszach sprawowanych przez Papieża Franciszka.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.