Trwają przygotowania do papieskiej wizyty w kolejnej rzymskiej parafii. Do tej pory Franciszek poznał realia trzech peryferyjnych parafii Wiecznego Miasta (dwie wizytował, trzecią odwiedził prywatnie, by obejrzeć wystawianą w niej żywą szopkę). Tym razem odwiedzi placówkę leżącą w centrum Rzymu.
Na prośbę papieża Leona XIII kościół Najświętszego Serca Pana Jezusa został wybudowany przez ks. Jana Bosko. Podejmując się tego dzieła założyciel salezjanów poprosił, by przy parafii mogło powstać schronisko dla ubogiej młodzieży. Do dziś w parafii pracują salezjanie. Mówi proboszcz ks. Valerio Baresi.
„Jest to parafia w centrum miasta, przeżywająca jednak na co dzień wyzwania peryferii. Myślę, że jesteśmy jedną z najbardziej centralnych parafii Rzymu, ponieważ leżymy tuż obok głównego dworca Termini. Musimy brać pod uwagę także ogromny przepływ pielgrzymów, turystów, ludzi jadących do pracy. Szacuje się, że przez tę stację dziennie przepływa ponad pół miliona osób. Papieskie odwiedziny rozpoczną się od spotkania z ok. 60 bezdomnymi. Następnie spotka się z grupą ok. 100 uchodźców i niosącymi im pomoc wolontariuszami. Potem przyjdzie kolej na ostatnio ochrzczone dzieci z rodzicami, młode małżeństwa i rodziny. Papież wyspowiada też pięcioro parafian, a następnie we wspólnocie parafialnej odprawi Mszę. Ostatnim akordem wizyty będzie spotkanie z młodzieżą”.
Wizyta w parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa odbędzie się 19 stycznia. Papież przeznaczył na nią całe popołudnie. Wizytacja rozpocznie się o godz. 16, Mszę św. zaplanowano na godz. 18.
Posługa musi być służbą ludziom, a nie jedynie chłodnym wypełnianiem prawa.
Dbajcie o relacje rodzinne, bo one są lekarstwem zarówno dla zdrowych, jak i chorych
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.