W ramach zmian, jakie zachodzą obecnie w Watykanie można oczekiwać, że Sekretariat Stanu Stolicy Apostolskiej zmieni nazwę na "Sekretariat Papieski" - twierdzi w wypowiedzi dla dziennika "Corriere della Sera" bp Marcello Semeraro, sekretarz Rady Kardynałów.
13 kwietnia br. Ojciec Święty ustanowił tę ośmioosobową grupę, by służyła mu radą w zarządzaniu Kościołem powszechnym i studiowaniu projektu rewizji Konstytucji "Pastor Bonus" o Kurii Rzymskiej.
Przy tej okazji przypomniano, że już w konstytucji apostolskiej Pawła VI Regimini Ecclesiae Universae z 1967 roku mówiono o "Secretaria Status seu Papalis" - Sekretariacie Stanu, czyli Papieskim, choć tego ostatniego określenia nie używano. Zdaniem bpa Semeraro, obecnie określenie "Sekretariat Stanu" może być błędnie rozumiane, jako swego rodzaju sekretariat polityczny. Natomiast Ojcu Świętemu zależy na podkreśleniu wymiaru kościelnego Sekretarza Stanu, jego wsparcia dla posługi papieża jako Biskupa Rzymu i zwierzchnika Kościoła powszechnego. Ponadto w sformułowaniu "Sekretariat Stanu" wielu dopatruje się odniesienia do czasów Państwa Kościelnego. Natomiast "Sekretariat Papieski" bardziej podkreśla funkcję posługi dla Kościoła powszechnego.
Papież podczas Eucharystii w Bazylice Watykańskiej w uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki Maryi.
Na plac przybył po nieszporach, które odprawił w bazylice watykańskiej.
Ojciec Święty w czasie tej podróży dzwonił, by zapewnić o swojej obecności i modlitwie.
W rozważaniu przed modlitwą Anioł Pański, Papież Franciszek mówił o męczennikach, oddających życie.
"Chciałem, aby drugie Drzwi Święte były tutaj, w więzieniu."
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".