Stolica Apostolska uhonorowała rosyjskiego muzyka, który w najmroczniejszych latach sowieckiego komunizmu odważnie służył Bogu grą na organach w leningradzkich kościołach. Krzyż zasługi Pro Ecclesia et Pontifice wręczył mu katolicki metropolita moskiewski abp Paolo Pezzi.
Siergiej Pietrowicz Warszawski otrzymał to wysokie wyróżnienie watykańskie na 75. urodziny po blisko pięćdziesięcioletniej służbie Kościołowi. Odznaczenie, ustanowione przez papieża Leona XIII w 1888 r., przyznaje się osobom duchownym i świeckim za wieloletnie, znaczące zasługi dla Kościoła katolickiego.
Siergiej Warszawski, z wykształcenie fizyk i muzyk, pracownik naukowy Instytutu Górnictwa w Petersburgu, od 1960 r. pełnił funkcję organisty w kościele Matki Bożej z Lourdes w ówczesnym Leningradzie, następnie już w Petersburgu od 1992 r. w kościele św. Katarzyny Aleksandryjskiej, a obecnie w kościele Wniebowzięcia Matki Bożej.
Na Mszy, w trakcie której jubilat otrzymał wysokie wyróżnienie watykańskie, abp Paolo Pezzi mówił o misji służenia Kościołowi, której sens dotyczy nie tylko osób duchownych, ale również świeckich.
Uroczystość zgromadziła wielu przyjaciół i znajomych jubilata, znanych muzyków, byłych chórzystów parafialnych i pierwszych duszpasterzy, którzy Siergiejowi Warszawskiemu zlecili pracę organisty. Z powodu pełnionych funkcji był on zastraszany przez KGB, ale dzięki sile wiary nie załamał się w trudnych chwilach i mimo zaawansowanego wieku służy Kościołowi do chwili obecnej.
Posługa musi być służbą ludziom, a nie jedynie chłodnym wypełnianiem prawa.
Dbajcie o relacje rodzinne, bo one są lekarstwem zarówno dla zdrowych, jak i chorych
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.