W indyjskim mieście Koczin zakończył się synod biskupów katolickiego Kościoła syromalabarskiego. W spotkaniu pod przewodnictwem kard. Georga Alencherryego uczestniczyło 47 hierarchów.
W komunikacie podsumowującym synod przedstawiono główne ustalenia 12 dni obrad. Biskupi zdecydowali m.in. o podjęciu kroków w kierunku uproszczenia liturgii, tak by stała się ona bardziej zrozumiała i przyjazna dla świeckich.
Ważnym tematem synodu byli też wierni Kościoła syromalabarskiego mieszkający poza Indiami. Podczas synodu biskupi spotkali się z grupą ok. 500 imigrantów. Podjęli również decyzję o stworzeniu w Koczinie specjalnego ośrodka, który będzie wspierał wiernych na emigracji.
Biskupi postulują także, by instytucje działające w ramach Kościoła syromalabarskiego stały się miejscami, w których rzeczywiście wciela się w życie naukę Chrystusa. Postanowili, że obok istniejącego już doradztwa przedmałżeńskiego utworzą departament, który będzie się zajmował wspieraniem małżeństw. Zostanie też zorganizowana specjalna pomoc dla ludności pokrzywdzonej przez tegoroczne burze monsunowe, które spustoszyły wiele regionów Indii.
Trzeba mniej katedr nauczycielskich, a więcej stołów bez hierarchii.
Papież Franciszek mówił wcześniej, że oboje kandydaci są przeciwko życiu.
"Boże, pociesz wszystkich pogrążonych w bólu rozstania, mając pewność, że umarli żyją w Tobie."
To trzeci co do wielkości cmentarz w Rzymie, po Cmentarzu Flamińskim i Campo Verano.
Franciszek po raz kolejny apelował też o modlitwę w intencji udręczonej Ukrainy.
Franciszek przyjął na audiencji dla nauczycieli i wychowawców z włoskiej Akcji Katolickiej.