Władze stanu Lakes w Sudanie Południowym ukarały Catholic Radio Good News kilkudniowym zawieszeniem transmisji. Jak oświadczył ks. Fernando Colombo administrator diecezji Rumbek, do której należy stacja, powodem była „krytyka władz”.
Dziennikarze i obrońcy praw człowieka uważają, że rządzący zirytowani są m.in. kwestionowaniem przez rozgłośnię oficjalnej wersji o niewyjaśnionej śmierci więźnia. Organizacje praw człowieka stanęły w obronie katolickiego radia. Według jednej z nich, South Sudan Human Rights Society for Advocacy, zmuszenie radia do milczenia to „atak w samo serce konstytucji Sudanu Południowego”, która gwarantuje wolność słowa. Po trzech dniach stacja wznowiła nadawanie, jednak ograniczyła się tylko do muzyki.
W Sudanie Południowym, odłączonym od Sudanu w 2011 r., dziennikarze często skarżą się na prześladowania i bezpodstawne zatrzymanie przez służby bezpieczeństwa kraju, gdzie rządzą w większości dawni przywódcy partyzantów, którzy nie lubią krytyki. Według raportu o wolności mediów przygotowanego przez organizację monitorującą Reporterzy Bez Granic (Reporters Without Borders), w tym roku Sudan Południowy spadł w rankingu o 13 miejsc. Obecnie zajmuje 124. pozycję ze 179 krajów.
„Każe płacić nieszczęśliwym ubogim, którzy nie mają niczego, rachunek za brak równowagi”.
Czy za drugim razem będzie lepiej?- zastanawia się korespondent niemieckiej agencji katolickiej KNA.
Papież Franciszek po raz kolejny podkreślił znaczenie jedności chrześcijan.
Papież przyjmujął na audiencji kierownictwo Fundacji Papieskiej Gwardii Szwajcarskiej.
Nie szukamy pierwszych czy najwygodniejszych miejsc, bo są to ślepe zaułki.