Biskupi przygotowują końcowe propozycje

Na rozpoczęcie porannej, 19. z kolei kongregacji generalnej kard. Tarcisio Bertone potwierdził, że pomimo dramatycznych wydarzeń na Bliskim Wschodzie nadal przygotowuje się wizytę delegacji ojców synodalnych w Damaszku. Jednak ze względu na poważną sytuację, jak się tam wytworzyła, wyjazd opóźni się i nastąpi prawdopodobnie już po zakończeniu Synodu. Będą też pewne zmiany w składzie delegacji, także ze względu na inne obowiązki, jakie mają jej członkowie – poinformował watykański sekretarz stanu.

Ponadto ojcowie synodalni dokonali wyboru dziewięciu członków Rady Sekretariatu Generalnego Synodu Biskupów. Trzech z nich reprezentuje Europę, mianowicie kardynałowie Christoph Schönborn z Wiednia i Peter Erdő z Budapesztu oraz włoski arcybiskup Bruno Forte.

Na zakończenie kongregacji sekretarz generalny Synodu odczytał łaciński list skierowany w imieniu ojców synodalnych do chińskich biskupów, którzy nie mogli przybyć do Rzymu na obrady.

Jeszcze przed południem uczestnicy obrad synodalnych powrócili do pracy w grupach, by zastanowić się nad poprawkami, jakie należy wnieść do zestawu propozycji. Dyskusję nad tym kontynuuje się po południu i tak będzie również jutro. Głosowanie ojców synodalnych nad ostateczną wersją zestawu propozycji planowane jest dopiero na 27 października, ostatni dzień obrad.

Na Synodzie poruszono liczne tematy. Które z nich dominują? Zapytaliśmy o to jednego z ekspertów obecnego zgromadzenia synodalnego, ks. Krzysztofa Mielnickiego z Drohiczyna. Jest on dyrektorem Wydziału Katechezy i Szkolnictwa Katolickiego w tamtejszej kurii diecezjalnej.

„Jednym z ważniejszych elementów przemówień, który z całą pewnością pojawi się w dokumentach posynodalnych, jest temat małej wspólnoty. Kolejne bardzo ważne tematy to rodzina, liturgia, osoby w jakiś sposób wykluczone społecznie, młodzież, a także katecheza dorosłych. Ciekawe było wystąpienie José Prado Floresa, założyciela i dyrektora międzynarodowego Szkoły Ewangelizacji Św. Andrzeja. Przywołał on fragment Pisma Świętego mówiący o znalezieniu Pana Jezusa w świątyni. Porównał naszą dzisiejszą sytuację do tej sprzed dwóch tysięcy lat. W zasadzie mamy wszystko, wszystko jest dobrze przygotowane i wydaje się, że już niczego nam nie brakuje. Tylko gdzieś sprzed oczu zniknął nam Pan Jezus. Zadaniem Kościoła powinno być odnalezienie na nowo drogi do Jezusa Chrystusa, naprawienie tej relacji” – powiedział ks. Mielnicki.

Dodajmy, że wspomniany przez ks. Mielnickiego świecki audytor synodalny, prof. José Prado Flores, pochodzi z Meksyku. Związany jest z ruchem charyzmatycznym Odnowy w Duchu Świętym.