Za „bardzo racjonalną” uznał kard. Antonio Cañizares zapowiedź reformy w Hiszpanii ustawy o aborcji.
Prefekt Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, który bierze udział w letnim kursie zorganizowanym przez Katolicki Uniwersytet w Walencji, zaapelował o tworzenie kultury życia. Natomiast Alberto Ruiz-Gallardón, hiszpański minister sprawiedliwości, podał do wiadomości, że deformacja płodu przestanie być usprawiedliwieniem dla przerwania ciąży.
„Za niedługo będziemy się wstydzili aborcji. Trzeba zmienić mentalność, a z drugiej strony trzeba też zmienić ustawodawstwo, by móc zmienić mentalność” – powiedział kard. Antonio Cañízares. Jego zdaniem eliminacja ludzkiej istoty nie może zależeć od tego, ile czasu żyje. „Czy zabilibyśmy upośledzone 8-letnie dziecko, albo 30-latka?” – pytał uczestników letniego kursu. Stąd zapowiedź reformy ustawy o aborcji, która ma wykluczyć deformację płodu jako usprawiedliwienie dla usunięcia ciąży uważa za „rzecz bardzo racjonalną”. Jednocześnie kard. Cañízares apeluje o tworzenie kultury życia: „Kościół nie jest zbiorem zakazów, ale wielkim «tak» dla człowieka, życia, rodziny, małżeństwa i seksualności”. Wręcz „przeciwnie do tego, jak jest przedstawiany przez określone środowiska” – dodał hiszpański purpurat.
Prefekt Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów wezwał też świeckich do „większej obecności w życiu publicznym” oraz „by nie rozwadniać Ewangelii”. Nowa ewangelizacja zależy od chrześcijan świeckich, od „apostolatu indywidualnego, grupowego i publicznego” – podkreślił kard. Antonio Cañízares.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.