Izrael: Narasta "rasistowski fanatyzm"

Wydali oni dzisiaj oświadczenie w związku z odbywającymi się 23 maja manifestacjami w Tel Awiwie i innych miejscach Izraela, skierowanymi przeciw przybywającym tam afrykańskim uchodźcom. Żądania zaostrzenia polityki imigracyjnej łączyły się z aktami agresji wobec napotkanych na trasie demonstracji Afrykańczyków, którzy doznali aktów przemocy słownej i fizycznej.

„Nasi bracia i siostry z Afryki, zwłaszcza z Sudanu i Erytrei, przyszli kołatać do naszych drzwi, żebrząc o nasze współczucie i szukając schronienia” – piszą zwierzchnicy katolików Ziemi Świętej. Występują w ich obronie ze względu na to, że są ludźmi, ale również jako pasterze Kościoła, gdyż wśród ofiar ataków znaleźli się też liczni chrześcijanie. Wielu z uchodźców – czytamy w oświadczeniu – „doznało okrucieństwa w ojczyźnie i w krajach, przez które przechodzili, a teraz wystawieni są na przemoc i agresje w naszym własnym kraju”.

Biskupi przyznają, że wśród proszących o azyl są też kryminaliści i wobec nich należy zastosować prawo. Tłumy manifestujące w środę usiłowały jednak dochodzić sprawiedliwości własnymi rękami, co jest niedopuszczalne. Izrael musi przestrzegać międzynarodowych konwencji o uchodźcach, których jest sygnatariuszem.

Oświadczenie ordynariuszy Ziemi Świętej podpisali wszyscy tamtejsi biskupi katoliccy, także emerytowani. Ponadto są tam m.in. podpisy nuncjuszy apostolskich w Izraelu i w Jordanii, jak też kustosza Ziemi Świętej.