Ten dokument to inna jakość, został wypracowany wspólnie i przyjęty przez Episkopat – stwierdził bp Józef Kupny 29 marca podczas prezentacji Listu społecznego KEP pt. „W trosce o człowieka i dobro wspólne” w Warszawie.
Zaznaczył też, że biskupi nie tylko wyrażają w nim swoją troskę, ale chcą zapoczątkować ogólnonarodową dyskusję na temat wartości, które spajają polskie społeczeństwo, zarazem chcą je chronić i promować.
Dokument społeczny Konferencji Episkopatu Polski - jak zapewnił jego główny autor bp Kupny – jest adresowany do wiernych Kościoła katolickiego ale również do ludzi dobrej woli, którzy pragną ładu społecznego, życia zbudowanego na wartościach, na poszanowaniu godności i praw człowieka. – To list ponad podziałami politycznymi. Chcemy trafić do każdego, przekonujemy, iż w życiu społecznym, gospodarczym i politycznym należy kierować się wartościami i normami moralnymi – mówił podczas prezentacji.
– Nauczanie społeczne Kościoła nie jest jakimś dodatkiem do doktryny, ale jej integralną częścią. Biskupi w swojej działalności duszpasterskiej zajmują stanowiska wobec różnych kwestii społecznych – przypomniał. W ocenie przewodniczącego Rady Społecznej Episkopatu Polski, nowy dokument „więcej mówi o tym, co sami powinniśmy zrobić – jako pracownicy czy uczestnicy życia politycznego – a nie np. władze państwa czy ktoś inny”, choć i te aspekty dokument porusza.
Bp Kupny zwrócił uwagę, iż celem dokumentu jest przypomnienie zasad i norm moralnych, które obowiązują w życiu społecznym, politycznym, gospodarczym. – Trzeba było je przypomnieć tu i teraz, w obecnej rzeczywistości. Staraliśmy się też uświadomić, że nie wszystko co prawnie dozwolone, jest zgodne z normami moralnymi – mówił bp Kupny. Dodał, że w zakończeniu listu biskupi niejako zobowiązują się do częstszego zajmowania się sprawami społecznymi oraz wyrażają gotowość do współpracy i dialogu „z wszystkimi, którzy są zatroskani o sprawy naszego kraju, o rozwój i ochronę godności i praw człowieka”.
Hierarcha wyraził też nadzieję, że dokument ożywi zainteresowanie nauką społeczną Kościoła. Wspomniał, że było ono olbrzymie na przełomie lat 90, w czasie budowy społeczeństwa demokratycznego i zmian gospodarczych, ale obecnie wygasło.
Jego zdaniem, dokument Episkopatu powinien skłonić do dyskusji szczególnie członków ruchów i stowarzyszeń katolickich, gdyż jak wskazują badania przynależność do nich jest czynnikiem mobilizującym do zachowań etycznych w gospodarce. Może też być wykorzystany w katechezie dorosłych organizowanej w parafiach.
Prace nad listem społecznym pod kierunkiem bp. Kupnego rozpoczęły się w czerwcu 2011 r. Dokument przyjęto na 357 zebraniu Konferencji Episkopatu Polski 13 marca br. Poprzedni dokument społeczny poświęcony problemowi bezrobocia Episkopat wydał w 2001 r. pt. "W trosce o kulturę życia i pracy".
Dokument dla KAI komentuje również prof. dr hab. Julian Auleytner rektor Wyższej Szkoły Pedagogicznej TWP w Warszawie:
redakcjaekai
W trosce o człowieka i dobro wspólne
Posługa musi być służbą ludziom, a nie jedynie chłodnym wypełnianiem prawa.
Dbajcie o relacje rodzinne, bo one są lekarstwem zarówno dla zdrowych, jak i chorych
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.