Przed przyjęciem święceń diakońskich nazywał się Dymitrios Archondonis. Urodził się 29 lutego 1940 roku w Turcji, na wyspie Imbros, wówczas w większości zamieszkanej przez Greków prawosławnych.
Górzysta wyspa, dzikie, pozbawione lasów zbocza i wierzchołki, pokryta kłującym runem, w zimie przybierającym barwę zieloną, w lecie zaś - rudą, cała poszarpana skałami. I połyskujące morze, widoczne z każdego miejsca wyspy. A poza tym trzy cieniste i urodzajne doliny, porośnięte gajami oliwnymi. Do tego wszędzie kaplice, białe kaplice, łączące ziemię z niebem. Miejscowość nazywała się wioską Świętych Teodorów, w liczbie mnogiej, gdyż cześć oddaje się dwóm Teodorom, świętemu Teodorowi Rycerzowi i świętemu Teodorowi Stratelatesowi, dwóm świętym rycerzom, którzy na ikonach przedstawiani są na koniach. Ojciec Dymitriosa prowadził miejscową kawiarnię, do której schodzili się wieśniacy, by odpocząć i wieść długie rozmowy, popijając, niewiele zresztą, za to dużo mówiąc i spokojnie przesuwając paciorki różańców przeznaczonych na chwile odpoczynku, których jednostajny rytm uspokaja, a jednak równocześnie kieruje myśl ku modlitwie. W kącie kawiarni, przed dużym lustrem, stał fotel: ojciec okazjonalnie świadczył usługi fryzjerskie.
Czworo dzieci: najstarsza córka, następnie trzech chłopców, drugi spośród trzech i trzeci spośród czworga to Dymitrios. Ojciec był surowy i zasadniczy. Z pewnością przekazał synowi tę stanowczość, która go charakteryzuje. Matka była spokojną przystanią, schronieniem, niezwykle łagodna, nie karała swoich dzieci, zostawiając wypełnianie tej powinności mężowi. Oboje mogli uczestniczyć w intronizacji patriarchalnej Dymitriosa, który stał się Bartłomiejem. Dziś już nie żyją.
Wyspa była więc wyspa ludności greckiej i wyspą dogłębnie prawosławną. Jej niewielka stolica nosiła nazwę Panhagia, Najświętsza, jedno z imion, jakie prawosławie nadaje Dziewicy Maryi. W okresie dzieciństwa patriarchy wyspę zamieszkiwało 8000 Greków prawosławnych. Obecnie pozostało ich zaledwie 300. Około roku 1964, w najbardziej zapalnym momencie kryzysu cypryjskiego, rząd Ankary, obawiając się z pewnością, by Grecja nie zaczęła rościć sobie praw do wyspy, postanowił zastąpić ludność grecką ludnością rdzennie turecką. Podjął działania drogą pośrednią, gdyż status Imbros i wyspy sąsiedniej, Tenedos, gwarantowały porozumienia lozańskie. Wiele ziem upaństwowiono. Zamknięto greckie szkoły. Założono zakład karny, którego więźniowie pracowali jako robotnicy rolni; pozbawieni ścisłego nadzoru, terroryzowali greckie kobiety. Rozpoczęła się masowa emigracja. Wioska Archondonisów utraciła swoją ewidentnie zbyt chrześcijańską nazwę; teraz nazywa się „Wioską Gajów Oliwnych". Oto jak, aż do dzisiejszego dnia, kształtuje się historia w Europie Południowo-Wschodniej i na Środkowym Wschodzie.
Najstarsza siostra mieszka obecnie w Atenach. Najstarszy z braci wyemigrował do Australii; jego interesy ułożyły się pomyślnie; być może po przejściu na emeryturę wróci na Imbros, gdzie sprawy uległy złagodzeniu. Najmłodszy brat osiedlił się we Francji, mieszka i pracuje w Sabaudii, stosunkowo niedaleko Genewy, toteż patriarcha odwiedza go za każdym razem, kiedy przyjeżdża do miasta, w którym ma siedzibę Rada Ekumeniczna Kościołów i obok którego patriarchat Konstantynopola założył Centrum Patriarchatu Konstantynopola.
Wróćmy jednak do okresu dzieciństwa Patriarchy. Poza godzinami lekcyjnymi Dymitrios chętnie pracował w kawiarni. Pracę tę wykonywał również jako student w czasie wakacji. Zdarzało się, że aby zarobić trochę pieniędzy, deklamował wiersze, których kawiarniani bywalcy lubili słuchać. Uzo, czyli kawa przyrządzona na sposób wschodni, długie, powolne rozmowy w rytmie komboskinis, wiersze, wszystko to tworzyło dawny świat greckootomański! Tu należy szukać źródła zainteresowania, które patriarcha od dawna żywił dla poezji, a nawet ogólniej dla sztuki, gdyż jego wuj, brat matki, Jan Skarlatos, był znanym malarzem.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.
Pieniądze zostały przekazane przez jałmużnika papieskiego kard. Konrada Krajewskiego.
Na portalu Vatican News w 53 językach, w tym w języku migowym.
Nowe władze polskiego Episkopatu zostały wybrane w marcu 2024 roku.