Papież Franciszek pierwszy raz w życiu odwiedził Asyż. Przy grobie patrona swego pontyfikatu wskazał receptę na odnowę Kościoła. Jest nią życiodajna relacja z Chrystusem każdego ochrzczonego.
Nie spodziewałem się takiego poruszenia, Franciszek wzruszał nas do łez. Wszyscy chcieli go dotknąć, uścisnąć, tak jak przed wiekami Chrystusa – mówi ordynariusz Asyżu, który towarzyszył papieżowi przez całą 12-godzinną wizytę w tym umbryjskim mieście. – W pewnym momencie padł przed nami na kolana utrudzony życiem mężczyzna i patrząc Franciszkowi w oczy zawołał: „Nawróciłem się dzięki twojej dobroci!” – opowiada abp Domenico Sorrentino.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.
Ojciec święty w przesłaniu do uczestników spotkania pt. „Dobro wspólne: teoria i praktyka”.