Benedykt XVI odwiedził Kubę

Kuba, od ponad 50 lat rządzony przez komunistów karaibski kraj, był drugim i ostatnim etapem 23. zagranicznej podróży apostolskiej papieża.

Msza św. w Santiago de Cuba z okazji 400. rocznicy odkrycia figurki Matki Bożej Miłosierdzia z El Cobre z udziałem 200 tys. wiernych, wizyta w sanktuarium patronki Kuby, spotkanie z prezydentem Raulem Castro oraz uroczysta Eucharystia na Placu Rewolucji José Martiego w Hawanie – to główne wydarzenia wizyty apostolskiej Benedykta XVI na Kubie, która odbyła się w dniach 26-28 marca.

Mimo, że wizyta na Kubie miała charakter duszpasterski, nie można było uniknąć jej kontekstu politycznego. W Hawanie papież podczas Mszy św. zaapelował do władz o zapewnienie autentycznej wolności religijnej i poszanowanie swobody sumienia „Kuba i świat potrzebują zmian, ale będą one miały miejsce jedynie wówczas, jeśli każdy będzie zdolny do pytania się o prawdę i zdecyduje się na podjęcie drogi miłości, upowszechniając pojednanie i braterstwo” – powiedział Benedykt XVI. Słowa te zabrzmiały szczególnie mocno, gdy weźmie się pod uwagę fakt, że na dzień przed jego przybyciem reżim dokonał fali aresztowań wśród członkiń ruchu Damy w Bieli, zrzeszającego żony i krewnych osadzonych w kubańskich więzieniach dysydentów. Na ich temat papież rozmawiał podczas spotkania z prezydentem Castro.

Nie doszło jednak do oficjalnego spotkania przedstawicieli opozycji z Ojcem Świętym. Natomiast na Kubę mogła przybyć z Florydy 800-osobowa grupa obywateli USA o kubańskich korzeniach, aby uczestniczyć pielgrzymce papieża do ich ojczyzny, co mający polskie korzenie arcybiskup Miami Thomas Wenski nazwał „pierwszym cudem pielgrzymki Benedykta XVI”. Zdaniem hierarchy, „zrodzi ona wiele owoców”, podobnie jak miało to miejsce po wizycie na Kubie bł. Jana Pawła II przed czternastu laty.

Pielgrzym miłosierdzia

Po gorącym pożegnaniu w Meksyku 26 marca po południu Benedykt XVI przybył do Santiago de Cuba. Gdy tylko ukazał się w drzwiach samolotu wywołał entuzjazm zgromadzonych na lotnisku wiernych. Powitali go prezydent Raúl Castro Ruz i metropolita Santiago de Cuba, a zarazem przewodniczący Konferencji Episkopatu Kuby, abp Dionisio Guillermo García Ibáñez. Czworo dzieci wręczyło papieżowi kwiaty w biało-żołtych barwach watykańskich, mówiąc chórem: „Bienvenido a Cuba” (Witaj na Kubie). Orkiestra odegrała hymn kubański i watykański, zabrzmiało też 21 salw armatnich.

Witając papieża, prezydent Castro zapewnił, że Kuba przyjmuje go z miłością i szacunkiem. Broniąc kubańskiej polityki, przypomniał, że mimo wizyty Jana Pawła II sprzed 14 lat, wciąż trwa embargo gospodarcze nałożone 50 lat temu na Kubę. Przyznał jednocześnie, że niedawna peregrynacja figury Matki Bożej Miłosierdzia z El Cobre z okazji jej 400-lecia „zjednoczyła naród”, zarówno wierzących jak i niewierzących. Wyraził zadowolenie z nieprzerwanych stosunków ze Stolicą Apostolską i dobrych relacji z Kościołem katolickim na Kubie. Podkreślił, że konstytucja kubańska zapewnia „pełną wolność religijną wszystkim obywatelom”.

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama