Papież Franciszek powrócił w sobotę do Rzymu z Fatimy, gdzie od piątku uczestniczył w uroczystościach stulecia objawień maryjnych i kanonizował dwoje dzieci, ich świadków Franciszka i Hiacyntę Marto.
Papież Franciszek zakończył wizytę w Fatimie i odleciał w sobotę do Rzymu z portugalskiej bazy lotniczej w Monte Real. W czasie tej 19. zagranicznej pielgrzymki papież przewodniczył obchodom stulecia objawień maryjnych.
- Nie wstydźcie się tego, że jesteście cennym skarbem Kościoła - takie słowa skierował papież Franciszek do chorych przybyłych do Fatimy. Ojciec Święty modlił się w ich intencji po Mszy św., podczas której kanonizował bł. Hiacyntę i bł Franciszka Marto.
Pod opieką Maryi kontemplujemy prawdziwe oblicze Jezusa Zbawiciela - mówił Franciszek podczas Mszy św. z okazji setnej rocznicy objawień Matki Bożej w Fatimie.
Dokonał tego papież Franciszek na początku Mszy św., którą odprawia w tamtejszym sanktuarium Matki Bożej Różańcowej w dniu setnej rocznicy pierwszego objawienia Matki Bożej z 1917 r. Stali się oni najmłodszymi świętymi Kościoła katolickiego, którzy nie są męczennikami.
36 lat temu, 13 maja 1981 r., papież Jan Paweł II został ciężko ranny w zamachu na placu Świętego Piotra w Watykanie. Bezpośrednim sprawcą zamachu był Turek Mehmet Ali Agca, ale nie udało się definitywnie ustalić tego, kto stał za próbą zabicia papieża.
Franciszek i Hiacynta Marto, których kanonizacji dokonał papież Franciszek podczas uroczystości 13 maja z okazji 100 rocznicy objawień w Fatimie, to pierwsze wyniesione na ołtarze dzieci, które nie są męczennikami.
Sobota 13 maja to drugi i zarazem ostatni dzień wizyty papieża Franciszka w Fatimie.
Gdy Franciszek udał się na odpoczynek wierni pozostali na miejscu biorąc udział w nocnym czuwaniu modlitewnym przygotowującym do niedzielnej kanonizacji dwojga pastuszków z Fatimy.
Niedługo po godzinie 22 czasu środkowoeuropejskiego papież przybył na plac przed sanktuarium, gdzie zgromadzili się pielgrzymi.