08.12.2013
Ponad 1000 osób, wśród nich dzieci, pomaszerowało ulicami Cieszyna. Choć było chłodno, oni uśmiechnięci i zadowoleni dawali świadectwo, że prawdziwa rodzina to związek kobiety i mężczyzny, a życie trwa od naturalnego poczęcia do naturalnej śmierci. Uczestnicy mieli kolorowe szaliki, balony, flagi i transparenty. Szli ulicami Cieszyna do kaplicy sióstr boromeuszek. Odprawiona tam Msza św. zakończyła marsz. Na fotografiach - przygotowania do wymarszu z cieszyńskiego rynku.
Zdjęcia: Urszula Rogólska /GN
Ocena
Dokumenty dotyczące galerii:
Tak wyglądał pierwszy marsz w Cieszynie
Za pierwszym razem wyszli na ulice miasta w grudniu ubiegłego roku. Mimo zimowej aury gorąco bronili wartości życia i rodziny.
Pochód kolorowych szalików
- Mam standardowe wyposażenie ojca: miłość i odpowiedzialność. I dlatego tu jestem - mówił na cieszyńskim rynku Bertrand Bisch, jeden z inicjatorów pierwszego marszu w obronie rodziny i życia w tym mieście.
W Cieszynie ruszyła parada życia
Z rynku w Cieszynie w pochód ulicami miasta ruszyli uczestnicy I chrześcijańskiego marszu w obronie życia i rodziny.