Leon XIV
Leon XIV
PAP/EPA/TIZIANA FABI / POOL

Wszyscy jesteśmy prawdziwie braćmi i siostrami Jezusa

KAI

publikacja 15.07.2025 12:46

Leon XIV odprawił dziś Mszę św. w kaplicy posterunku karabinierów w Castel Gandolfo. Nawiązując do 75. rocznicy ogłoszenia Maryi Wiernej Dziewicy (łac. Virgo Fidelis) patronką Korpusu Karabinierów, docenił ich postawę wierności, wzorowaną właśnie na Matce Bożej. Dziękując za ich służbę, także na rzecz Stolicy Apostolskiej, przypomniał postać jednego z nich, Salva D’Acquisto, którego proces beatyfikacyjny jest w toku.

Drodzy bracia i siostry,

Ewangelia, którą wysłuchaliśmy, przekazuje nam prawdziwe chrześcijańskie znaczenie tych dwóch słów. Brat i siostra to nazwy określające relacje, które często powtarzamy w liturgii jako pozdrowienie, jako znak bliskości i miłości. Jezus, jedyny Syn Boży, wyjaśnia ich znaczenie w odniesieniu do siebie i do swojego Ojca, objawiając więź silniejszą niż więzy krwi, ponieważ obejmuje ona wszystkich ludzi, łącząc każdego mężczyznę i każdą kobietę. Wszyscy bowiem jesteśmy prawdziwie braćmi i siostrami Jezusa, gdy wypełniamy wolę Bożą, to znaczy gdy żyjemy, miłując się wzajemnie, tak jak umiłował nas Bóg.

Każda relacja, którą Bóg żyje w sobie i dla nas, staje się w ten sposób darem: kiedy Jego jedyny Syn staje się naszym bratem, Jego Ojciec staje się naszym Ojcem, a Duch Święty, który jednoczy Ojca i Syna, zamieszkuje w naszych sercach. Miłość Boga jest tak wielka, że Jezus nie zatrzymuje dla siebie nawet swojej matki, przekazując nam Maryję jako naszą matkę w godzinę krzyża (por. J 19, 27). Tylko ten, kto żyje tak pełnym oddaniem, może powiedzieć: „Kto pełni wolę Ojca mojego, który jest w niebie, ten Mi jest bratem, siostrą i matką” (Mt 12, 50). Słowa te pozwalają nam zwłaszcza zrozumieć, że Maryja staje się matką Jezusa, ponieważ z miłością słucha słowa Bożego, przyjmuje je w swoim sercu i wiernie nim żyje. Komentując wspomniany fragment Ewangelii, św. Augustyn napisał zatem, że „bardziej jest Maryja Uczennicą Chrystusa niż Matką Chrystusa. W rzeczywistości „Maryja jest błogosławiona, bo słuchała słowa Bożego i była Mu posłuszna” (Mowa 72/A, 7). Sensem życia Maryi była wierność Słowu otrzymanemu od Boga: Słowu życia, które przyjęła, nosiła w łonie i dała światu.

Drodzy Bracia, niedawno obchodziliśmy 75. rocznicę ogłoszenia Najświętszej Maryi Panny, Virgo fidelis, patronką Karabinierów. Właśnie w Castel Gandolfo, w 1949 roku, mój czcigodny poprzednik, papież Pius XII, przyjął tę piękną propozycję dowództwa generalnego Karabinierów. Po tragedii wojny, w okresie odbudowy moralnej i materialnej, wierność Maryi Bogu stała się wzorem wierności każdego karabiniera względem ojczyzny i narodu włoskiego. Cnota ta wyraża poświęcenie, czystość i wytrwałość w dążeniu do dobra wspólnego, które karabinierzy chronią, zapewniając bezpieczeństwo publiczne i broniąc praw wszystkich, zwłaszcza tych, którzy znajdują się w niebezpieczeństwie.

Wyrażam zatem głęboką wdzięczność za szlachetną i wymagającą służbę, jaką Arma [Arma dei Carabinieri czyli karabinierzy - przyp. KAI] pełni dla Włoch i ich obywateli, a także dla Stolicy Apostolskiej i wiernych odwiedzających Rzym: myślę tu zwłaszcza o licznych pielgrzymach w tym jubileuszowym roku.

Nabożeństwo do Panny Wiernej odzwierciedla również motto karabinierów: „Nei secoli fedele” (Wierny przez wieki), wyrażające poczucie obowiązku i poświęcenie każdego członka tej formacji, aż do ofiary z życia. Dziękuję zatem obecnym przedstawicielom władz cywilnych i wojskowych za to, co czynicie wypełniając swoje zadania: w obliczu niesprawiedliwości, które zaburzają  porządek społeczny, nie ulegajcie pokusie myślenia, że zło może zwyciężyć. Szczególnie w tym okresie wojen i przemocy pozostańcie wierni swojej przysiędze: jako słudzy państwa reagujcie na przestępstwa siłą prawa i uczciwością. W ten sposób zasłużony Korpus Karabinierów zawsze będzie zasługiwał na szacunek narodu włoskiego.

W tej Eucharystii, celebrując mękę, śmierć i zmartwychwstanie Pana, słuszne i konieczne jest upamiętnienie karabinierów, którzy oddali życie, wypełniając swój obowiązek: za wzór podaję wam czcigodnego Salvo D'Acquisto, odznaczonego złotym medalem za męstwo, którego sprawa beatyfikacji jest w toku. Niech w każdej misji towarzyszy wam Panna Wierna, czuwając z miłością nad każdym z was, nad waszymi rodzinami i waszą pracą.

st

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona