Królewska władza mesjasza

Tak jak Pan rządzi światem sprawiedliwie (por. Ps 36 [35], 7), również król, który jest Jego widzialnym przedstawicielem na ziemi — zgodnie ze starożytną koncepcją biblijną — powinien upodobnić swoje panowanie do rządów Boga.

1. W liturgii Nieszporów, którą omawiamy, analizując kolejno Psalmy i Pieśni, występuje w dwóch częściach należący do najbardziej cenionych przez tradycję judaistyczną i chrześcijańską Psalm 72 [71], pieśń królewska, którą Ojcowie Kościoła rozważali i interpretowali w kluczu mesjańskim.

Wysłuchaliśmy teraz pierwszej części tej uroczystej modlitwy (por. ww. 1-11). Rozpoczyna ją żarliwa chóralna inwokacja do Boga, by udzielił władcy daru sprawiedliwości, niezbędnego do sprawowania dobrych rządów. Sprawiedliwość wyraża się przede wszystkim w jego stosunku do ubogich, którzy zazwyczaj padają ofiarą władzy.

Łatwo zauważyć, że Psalmista mówi ze szczególnym naciskiem o moralnym obowiązku rządzenia ludem sprawiedliwie i zgodnie z prawem: «Boże, przekaż Twój sąd królowi, a Twoją sprawiedliwość synowi królewskiemu, aby Twoim ludem rządził sprawiedliwie i ubogimi według prawa. Otoczy opieką ubogich z ludu» (ww. 1-2. 4).

Tak jak Pan rządzi światem sprawiedliwie (por. Ps 36 [35], 7), również król, który jest Jego widzialnym przedstawicielem na ziemi — zgodnie ze starożytną koncepcją biblijną — powinien upodobnić swoje panowanie do rządów Boga.

2. Deptanie praw ubogich to nie tylko czyn politycznie niepoprawny i moralnie niegodziwy. Według Biblii jest to również wykroczenie przeciw Bogu, przestępstwo religijne, ponieważ Pan jest opiekunem i obrońcą nędzarzy i uciskanych, wdów i sierot (por. Ps 68 [67], 6), to znaczy tych, którzy nie mają oparcia w ludziach.

Łatwo się domyślić, że tradycja zastąpiła często rozczarowującą postać króla Dawidowego — poczynając od upadku królestwa Judy (VI w. przed Chr.) — pełną blasku i chwalebną postacią Mesjasza, w duchu prorockiej nadziei wyrażonej przez Izajasza: «rozsądzi biednych sprawiedliwie i pokornym w kraju wyda słuszny wyrok» (11, 4). Albo też, zgodnie z zapowiedzią Jeremiasza: «Oto nadchodzą dni — wyrocznia Pana — kiedy wzbudzę Dawidowi Odrośl sprawiedliwą. Będzie panował jako król, postępując roztropnie, i będzie wykonywał prawo i sprawiedliwość na ziemi» (23, 5).

3. Po tej pełnej wigoru i gorącej prośbie o dar sprawiedliwości Psalm przechodzi do kontemplacji królestwa mesjańsko-królewskiego, które określają dwa wymiary: czas i przestrzeń. Z jednej strony wychwala jego trwanie w dziejach (por. Ps 72 [71], 5. 7). Obrazy o charakterze kosmicznym są dynamiczne: dni przemijają zgodnie z ruchami słońca i księżyca, a także w rytm pór roku, w których po deszczach następuje okres kwitnienia.

Jest to więc królestwo zasobne i spokojne, ale zawsze podporządkowane podstawowym wartościom: sprawiedliwości i pokojowi (por. w. 7). Są to znaki mówiące o wkroczeniu Mesjasza w nasze dzieje. W tym kontekście wiele światła wnosi komentarz Ojców Kościoła, którzy widzieli w królu-Mesjaszu oblicze Chrystusa, odwiecznego i powszechnego Króla.

4. I tak św. Cyryl Aleksandryjski w swej Explanatio in Psalmos zauważa, że sąd powierzony przez Boga królowi to ten, o którym mówi św. Paweł, czyli postanowienie: «aby wszystko na nowo zjednoczyć w Chrystusie jako Głowie» (Ef 1, 10). Istotnie, «za dni jego sprawiedliwość zakwitnie i wielki pokój» oznacza, że «w dniach Chrystusa przez wiarę ukaże się dla nas sprawiedliwość, a gdy zwrócimy się do Boga, pojawi się dla nas obfity pokój». Zresztą to właśnie my jesteśmy «ubogimi» oraz «dziećmi biedaków», których ten król wspomaga i zbawia: i jeśli przede wszystkim «nazywa 'ubogimi' świętych apostołów, ponieważ byli ubodzy w duchu, to i nas zbawia jako 'dzieci biedaków', usprawiedliwiając nas i uświęcając w wierze za pośrednictwem Ducha» (PG LXIX, 1180).

5. Z drugiej strony, Psalmista ukazuje również przestrzeń, w której umieszczone jest królestwo sprawiedliwości i pokoju króla-Mesjasza (por. Ps 72 [71], 8-11). W wymiarze uniwersalnym, jaki zostaje tu wprowadzony, rozciąga się ono od Morza Czerwonego bądź od Morza Martwego aż do Morza Śródziemnego, od Eufratu, wielkiej «Rzeki» wschodniej, aż po krańce ziemi (por. w. 8), na które wskazuje Tarszisz, oraz wyspy, zachodnie terytoria najbardziej odległe, zgodnie z wyobrażeniami geografii biblijnej (por. w. 10). Mamy tu mapę całego ówcześnie znanego świata, obejmującego Arabów i plemiona koczowników, władców dalekich krain, a nawet nieprzyjaciół złączonych w jednej wielkiej wspólnocie, nierzadko opiewanej przez Psalmy (por. Ps 47 [46], 10; 87 [86], 1-7) oraz przez proroków (por. Iz 2, 1-5; 60, 1-22; Ml 1, 11).

Idealnym zamknięciem tej wizji mogłyby być zatem słowa jednego z proroków, Zachariasza, które Ewangelie odniosą do Chrystusa: «Raduj się wielce, Córo Syjonu, wołaj radośnie, Córo Jeruzalem! Oto Król twój idzie do ciebie, sprawiedliwy i zwycięski. (...) On usunie rydwany z Efraima, a konie z Jeruzalem; łuk wojenny zostanie złamany. Pokój ludziom obwieści, Jego władztwo sięgać będzie od morza do morza, od brzegów Rzeki aż po krańce ziemi» (Za 9, 9-10; por. Mt 21, 5).

«« | « | 1 | 2 | » | »»

TAGI| ADWENT

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg