Jest rzeczą słuszną, aby św. Józef swą niebieską potęgą strzegł i bronił Kościoła Chrystusowego, tak jak strzegł Rodziny z Nazaretu.
Jest rzeczą słuszną, aby św. Józef swą niebieską potęgą strzegł i bronił Kościoła Chrystusowego, tak jak strzegł Rodziny z Nazaretu.
Lawrence OP /flickr

Opiekun na czas burzy

Franciszek Kucharczak

GN 28/2020

publikacja 09.07.2020 00:00

Kościołowi groziła zapaść. Wierni się tego bali, nieprzyjaciele na to liczyli. 150 lat temu papież powierzył Łódź Piotrową opiece potężnego patrona. W dzisiejszym kryzysie chcemy zrobić to w naszym domu.

Pius IX przyglądał się projektowi obrazu, którego namalowanie zlecił w związku z ogłoszeniem dogmatu o Niepokalanym Poczęciu Maryi Panny. – Gdzie jest Józef? – zapytał malarza. Artysta wskazał jedną z postaci składających hołd Matce Bożej. – O, nie – zaoponował papież. – Świętemu Józefowi w niebie przysługuje to samo miejsce, które Bóg wyznaczył mu na ziemi: obok Jezusa i Jego Matki – powiedział.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..