Ze strony anglikanów kolejna poważna przeszkoda w dialogu ekumenicznym. Tak środowiska katolickie i prawosławne komentują wczorajszą decyzję Synodu Generalnego Kościoła Anglii, który wydał zgodę na święcenie kobiet na biskupki.
Abp Bernard Longley, będący przewodniczącym Wydziału ds. Dialogu i Jedności Katolickiej Konferencji Episkopatu Anglii i Walii, stwierdził, że decyzja ta stanowi przeszkodę do pełnej jedności. Jednak, jak zaznaczył, dialog z Kościołem anglikańskim będzie nadal kontynuowany.
„Celem dialogu ekumenicznego jest całkowita, widzialna komunia kościelna, która obejmuje pełną komunię w urzędzie biskupim. Tymczasem decyzja Kościoła Anglii o dopuszczeniu kobiet do biskupstwa stawia niestety kolejną przeszkodę na drodze do tej jedności między nami” – napisał w specjalnym oświadczeniu abp Longley. Wskazał jednocześnie, że dialog ekumeniczny musi być kontynuowany, by szukać głębszego wzajemnego zrozumienia i praktycznej współpracy tam, gdzie jest możliwa. Dodał też, że katolicy doceniają fakt, iż decyzją Synodu Generalnego Kościoła Anglii ci anglikanie, którzy chcą „zachować historyczne rozumienie episkopatu, podzielane przez Kościoły katolicki i prawosławny”, będą mieli taką możliwość. Przewidziano dla nich tzw. latających biskupów-mężczyzn, którzy będą odwiedzali parafie nie akceptujące kapłaństwa kobiet.
Pisze papież Franciszek w przedmowie do nowego studium na temat św. Piusa X.
Nienarodzone dziecko jest zawsze słabsze, nie może mówić za siebie i nie może niczego żądać.
Franciszek zatwierdził trzy dekrety Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych.
Sąd wydały wyrok, że bezprawnie wydalili zakonnicę ze zgromadzenia.
„Życie. Moja historia w Historii”, dziś ma w Polsce swoją premierę.