Siostry Miłosierdzia i księża pracujący w Bohong w Republice Środkowoafrykańskiej zostali zmuszeni do ucieczki ze swojej parafii z powodu represji zbrojnego ugrupowania Seleka.
Napięcie przybrało na sile, gdy mężczyźni z lokalnej społeczności, nękanej przez rebeliantów, zabili czterech członków Seleki. Rebelianci w odwecie zaatakowali i ostrzelali wioskę. Razem z grupą miejscowych muzułmanów napadli też i splądrowali katolicką parafię.
Dzięki pomocy, która w porę dotarła z diecezji Bouar, mieszkańcom udało się uciec. Następnego dnia rebelianci zbezcześcili tamtejszy kościół, spalili należące do parafii domy i ukradli pozostawiony przez chrześcijan samochód.
Franciszek zatwierdził trzy dekrety Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych.
Sąd wydały wyrok, że bezprawnie wydalili zakonnicę ze zgromadzenia.
„Życie. Moja historia w Historii”, dziś ma w Polsce swoją premierę.
Franciszek podkreślił, że każde żywe spotkanie z Jezusem pozwala nam mieć więcej życia.