Ordynariusz Ratyzbony bp Gerhard Ludwig Müller może zostać następcą kard. Williama Levady na stanowisku prefekta Kongregacji Nauki Wiary – twierdzi na łamach portalu Vatican Insider argentyński watykanista Andrés Beltramo Álvarez.
Powołując się jedynie na „krążące w Rzymie głosy”, Beltramo twierdzi, że nazwisko bp. Müllera jest najczęściej wymieniane jako kandydata do sukcesji po kard. Levadzie, który 15 czerwca ukończył 75 lat – wiek, w którym biskupi, a także szefowie dykasterii watykańskich, składają na ręce Ojca Świętego rezygnację z pełnionego urzędu.
Argentyński watykanista zaznacza, że bp Müller zaliczany jest do grona osobistych przyjaciół Benedykta XVI, a w Niemczech jest uważany za obrońcę ortodoksji katolickiej. Przypomina, że ten urodzony w 1947 r. hierarcha od 1986 r. wykładał teologię dogmatyczną na Uniwersytecie Ludwiga Maximiliana w Monachium. Był też zapraszany na wiele uniwersytetów na świecie. W 2004 roku został doktorem honoris causa Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Trzy lata później w podobny sposób uhonorował go Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Wśród ponad 400 jego naukowych publikacji najbardziej znana jest „Dogmatyka Katolicka dla studium i praktyki teologii” [zastosowania teologii w praktyce]. (Katholische Dogmatik. Für Studium und Praxis der Theologie). Biskup Ratyzbony jest tez wydawcą dzieł wszystkich Josepha Ratzingera.
Bp Müller jest członkiem Kongregacji Nauki Wiary, a w latach 1998-2002 należał do Międzynarodowej Komisji Teologicznej. W roku 2005 przeprowadził reformę rad duszpasterskich, co spotkało się z krytyką kontestującego ruchu „My jesteśmy Kościołem”, a spotkało się z uznaniem Stolicy Apostolskiej. Jak przypomina Andrés Beltramo Álvarez, bp Müller jest także uczniem i przyjacielem jednego z „ojców” teologii wyzwolenia, Gustavo Gutiérreza, którego poglądów teologicznych bronił publicznie.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.