Ojciec Święty modli się za zmarłego byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych Jimmy’ego Cartera. Dowiadujmy się o tym z watykańskiego telegramu kondolencyjnego, wystosowanego przez kardynała sekretarza stanu.
Kard. Pietro Parolin podaje, że Papież ze smutkiem przyjął wiadomość o śmierci byłego prezydenta. „Przypominając zdecydowane zaangażowanie prezydenta Cartera, motywowane jego głęboką wiarą chrześcijańską, na rzecz pojednania i pokoju między narodami, obrony praw człowieka oraz dobra ubogich i potrzebujących, Ojciec Święty poleca go nieskończonemu miłosierdziu wszechmogącego Boga i modli się o pocieszenie dla wszystkich, którzy opłakują jego stratę” – napisał watykański sekretarz stanu.
Jimmy Carter zmarł wczoraj w wieku 100 lat. Prezydentem Stanów Zjednoczonych był w latach 1977-1981.
W sposób szczególny wspomniał o udręczonej Ukrainie, Gazie, Izraelu, Birmie oraz Kiwu.
Ojciec Święty w czasie tej podróży dzwonił, by zapewnić o swojej obecności i modlitwie.
W rozważaniu przed modlitwą Anioł Pański, Papież Franciszek mówił o męczennikach, oddających życie.
"Chciałem, aby drugie Drzwi Święte były tutaj, w więzieniu."
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Kalendarium najważniejszych wydarzeń 2024 roku w Stolicy Apostolskiej i w Watykanie.
Ojciec Święty otworzy też Drzwi Święte w Bazylice Watykańskiej i rzymskim więzieniu Rebibbia.