Dziś ostatni dzień można było oglądać w Watykanie wystawę poświęconą Janowi Pawłowi II. Część ekspozycji w tzw. skrzydle Karola Wielkiego przy Placu św. Piotra przygotowała strona polska i dotyczyła ona życia Karola Wojtyły przed jego wyborem na Stolicę Piotrową.
Jak podkreślają jej twórcy, Jarosław i Barbara Kłaputowie, nie było to dla nich łatwe wyzwanie.
„Mamy tu bardzo różnych odbiorców – wyjaśnił Jarosław Kłaput. – To nie jest wystawa w Polsce, gdzie tego odbiorcę znamy. Tu są pielgrzymi z różnych stron świata. A zatem chodziło o zmierzenie się z wyzwaniem, by pokazać osobę Karola Wojtyły – Jana Pawła II w sposób zrozumiały. I jak widzimy, będąc tu na wystawie, reakcje tych widzów są takie, że chyba udało się pewne myśli, pewne wartości pokazać i jakby uruchomić pewien typ myślenia czy odczuwania. Jak pytaliśmy stronę włoską, ile osób było na wystawie, to oni mówią: kilka milionów”.
„Warto podkreślić, że wystawę, która się cieszyła takim zainteresowaniem, współorganizowali i współtworzyli Polacy – dodała Barbara Kłaput. – Współpracowały tu różne instytucje: i polska ambasada przy Stolicy Apostolskiej i polski rząd, w tym Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, i Muzeum Jana Pawła II w Wadowicach. Udało się stworzyć wspólne dzieło z polskim udziałem. Nasz skromny, jako projektantów, wkład dotyczy tej pierwszej części wystawy – od narodzin do wyboru Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową” – dodała Barbara Kłaput.
Posługa musi być służbą ludziom, a nie jedynie chłodnym wypełnianiem prawa.
Dbajcie o relacje rodzinne, bo one są lekarstwem zarówno dla zdrowych, jak i chorych
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.